
Kierowca TIR-a został ranny w zderzeniu aż czterech samochodów ciężarowych tuż przed Miliczem na drodze krajowej nr 15. Policjanci wyjaśniają jak i dlaczego doszło do tego niebezpiecznego zdarzenia.
Jak wykazały wstępne czynności przeprowadzone przez policjantów na miejscu zdarzenia, w stronę Milicza z kierunku Trzebnicy w tym samym czasie jechały cztery samochody ciężarowe. Na wysokości skrzyżowania kilkaset metrów przed wjazdem do Milicza kierowca samochodu marki Iveco zatrzymał się w celu umożliwienia skrętu w lewo innemu kierowcy. Tuż za nim zatrzymał się samochód także marki Iveco, a zanim ciężarowa wywrotka marki Scania. Jako ostatni nadjechał samochód ciężarowy marki Scania z naczepą, którym kierował 35-letni mieszkaniec woj. warmińsko – mazurskiego. Kierowca TIR-a z nieustalonej dotychczas przyczyny nie zatrzymał się i uderzył w tył wywrotki powodując całkowite uszkodzenie kabiny. Siła uderzenia była tak duża, że wywrotka została pchnięta na stojący przed nią samochód marki Iveco, a ten następnie siłą uderzenia został pchnięty na pierwszy stojący samochód marki Iveco. Kierowca TIR-a doznał obrażeń ciała i został przewieziony karetką do szpitala. Na szczęście nikt inny nie ucierpiał. Uszkodzony pojazd został zabezpieczony przez policjantów na parkingu strzeżonym, pozostałe samochody zostały zabezpieczone przez kierowców we własnym zakresie. W trakcie policyjnych oględzin miejsca zdarzenia ruch na drodze krajowej odbywał się wahadłowo.
Od rannego kierowcy pobrano w szpitalu krew do badań na zawartość alkoholu. Natomiast jak ustalili policjanci, pozostali kierowcy biorący udział w zdarzeniu byli trzeźwi. Obecnie trwa policyjne postępowanie mające na celu wyjaśnienie przyczyn i okoliczności zaistniałego zdarzenia drogowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie