
Szedł przez Stare Miasto w... kaftanie bezpieczeństwa i krzyczał, że uciekł z zakładu psychiatrycznego. Strażnicy miejscy wezwali policję by zweryfikować tożsamość "szaleńca". Nie był poszukiwany, ale za swój happening będzie musiał zapłacić 500zł mandatu.
Z dość niecodzienną sytuacją spotkali się w piątek (06.05.2022r) po godzinie 12:30 wrocławscy strażnicy miejscy. Na jednej z ulic Starego Miasta ich uwagę zwrócił młody mężczyzna, który szedł w kaftanie bezpieczeństwa i wykrzykiwał głośno, że uciekł z Zakładu Psychiatrycznego w Choroszczy. Swój "występ" nagrywał telefonem.
Mundurowi wezwali na miejsce patrol policji w celu zweryfikowania tożsamości młodzieńca i ustalenia czy faktycznie nie jest osobą poszukiwaną.
Mężczyzna poszukiwany nie był, ale z wprowadzenie w błąd strażników miejskich otrzymał mandat w wysokości 500zł.
Zatrzymanie w kaftanie. Szalony happening w centrum Wrocławia kosztował młodego mężczyznę 500zł
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie