
Silny, boczny wiatr okazuje się bardzo niebezpieczny dla kierowców.
Mocno wieje dziś na Dolnym Śląsku. Pod Cieszycami zawiało tak mocno, że wiatr zepchnął z drogi samochód z przyczepką. Kierujący stracił panowanie nad autem w wyniku gwałtownego, bocznego podmuchu. Pęd powietrza był tak silny, że przyczepka wylądowała do góry kołami. Nikomu na szczęście nic się nie stało.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wycofajmy auta z terenu gminy Kobierzyce bo i tak z innych gmin przyjeżdżają na akcje i choć mają od nas dalej do miejsca zdarzenia np.gniechowice
Tylko do czego tam straż ???? Żadnego zagrożenia zdrowia ani życia, przyczepka leży zdala od jezdni więc gdzie sens?
To już nie pierwszy raz jak dysponują dalsze jednostki do zdarzenia....
Kolego jeśli obracasz się w temacie to wiesz jak jest z dysponowaniem jednostek, ale oczywiście zawodowa musi być na miejscu.... pytam się po co ? posiedzieć w wozie czy zapalic szluge...
Wypadek pod Cieszycami Gmina Kobierzyce a dyspozytor wysyła OSP która ma do zdarzenia jedna 9 km a druga 15 km masakra dobrze wiemy że liczą się sekundy nie godziny porażka ,były bliżej jednostki gotowe do podjęcia działań .3 km 5 km 6 km