Reklama

W ostatniej chwili ściągnęli go z torowiska, po którym poruszał się rozpędzony pociąg

Redaktorzy
07/09/2021 15:49

Do dramatycznej sytuacji doszło w ubiegły weekend na terenie wrocławskich Maślic. Funkcjonariusze otrzymali bowiem informację, że jeden z mieszkańców miasta chce targnąć się na swoje życie i stoi na torowisku, po którym porusza się pociąg.

Kilka minut po godzinie 22. do policjantów patrolujących północno-zachodnie osiedla dolnośląskiej stolicy zwróciła się kobieta, która była świadkiem, jak nieznany jej mężczyzna wszedł na tory kolejowe i położył się na nich. W związku z bezpośrednim zagrożeniem życia i zdrowia policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania potrzebującego pomocy mężczyzny.

Mundurowi w rejonie przejazdu kolejowego spotkali świadków, którzy potwierdzili, że widzieli, jak mężczyzna nie leży, a biegnie po torowisku. W pewnej chwili zaczęły się opuszczać zapory drogowe, co oznaczało, że za moment w tym miejscu pojawi się pociąg. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli wzdłuż torów w kierunku, w którym miał oddalić się mężczyzna.

Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zauważyli zbliżający się z dużą prędkością pociąg. Na jego tle pojawiła się również ludzka sylwetka. Następnie rozegrała się scena niczym z filmu, którym niestety to zdarzenie nie było. Policjanci w ostatniej chwili podbiegli do mężczyzny i ściągnęli go z torów, tuż przed czołem pociągu!

Funkcjonariusze uspokoili desperata i powstrzymali go przed powrotem w niebezpieczne miejsce. Policjanci zapewnili także 43-latkowi komfort termiczny, okrywając go tzw. folią życia, ponieważ mieszkaniec Wrocławia miał niekompletne ubranie, a aura była już mocno jesienna. Na miejscu zjawili się także ratownicy medyczni, którzy przetransportowali mężczyznę do specjalistycznej placówki służby zdrowia.

Nie ma co ukrywać, że dzięki działaniom funkcjonariuszy wrocławskiego Wydziału Ruchu Drogowego uratowano potrzebującą pomocy osobę. Sierżant Grzegorz Łagosz oraz starszy posterunkowy Karolina Piela narażając własne zdrowie oraz życie nie wahali się, mimo tego, że gdyby spóźnili się choć o chwilę, cała sytuacja mogła skończyć się tragicznie, także dla nich.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do