
Chcą walczyć z seksizmem i dyskryminacją pokazując swoją siłę i solidarność. We Wrocławiu odbyła się dziś manifestacja poparcia dla kobiet.
Jest XXI wiek, a praktyka pokazuje, że ciągle musimy walczyć o to żeby realizować się tak samo jak mężczyźni. Jest wciąż wiele nierówności, o których chcemy głośno mówić – można było usłyszeć podczas demonstracji.
Manifa maszerowała z hasłem "Nie ma feminizmu bez solidarności". Feministki przeszły od Wyspy Piasek, przez plac Nowy Targ, ulice Kazimierza Wielkiego i Świdnicką aż do Rynku. Na koniec demonstrantki i demonstranci zgromadzili się pod pręgierzem, by wysłuchać przemówień.
- Zawsze uważałem, że kobietom należą się takie same prawa jak mężczyznom – powiedział uczestnik manify we Wrocławiu.
Potem jeszcze kilkaset pań zablokowało ruch na skrzyżowaniu Świdnickiej i Piłsudskiego. Protestowały w ten sposób przeciwko nienawiści, poniżaniu, zastraszaniu i pogardzie wobec kobiet. Policja musiała zatrzymać ruch. Utrudnienia były bardzo duże.
# Strajk kobiet - Manifa feministek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie