Wczoraj późnym wieczorem, około godziny 22, w Centrum Logistycznym Lidla w Dobroszycach doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął 30-letni pracownik magazynu. Okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury.
Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, w obiekcie miało dojść do awarii zasilania. W jej wyniku automatyczna brama oddzielająca strefy hali zatrzymała się w połowie pracy. Jeden z pracowników, poruszający się wózkiem widłowym, najprawdopodobniej nie zauważył unieruchomionych drzwi i uderzył w nie z dużą siłą.
— Uderzył głową, przycisnęło go do wózka. Rama za jego plecami wygięła się pod kątem czterdziestu pięciu stopni -czytamy na portalu Moja Oleśnica
Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, jednak mimo szybkiej reakcji pomoc nadeszła zbyt późno. Obrażenia, jakich doznał mężczyzna, okazały się śmiertelne.
Szczegóły potwierdza także policja.
— Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że trzydziestoletni mieszkaniec powiatu, przemieszczając się między pomieszczeniami i kierując wózkiem widłowym, uderzył w automatyczne drzwi oddzielające strefy hali. W wyniku zderzenia doznał obrażeń, które okazały się śmiertelne — informuje asp. szt. Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Przyczyny i przebieg wypadku są szczegółowo wyjaśniane przez funkcjonariuszy. Śledczy sprawdzają m.in., czy do awarii doszło wskutek błędu technicznego, zaniedbań lub nieszczęśliwego zbiegu okoliczności.
Śmiertelny wypadek w Centrum Logistycznym Lidla w Dobroszycach. Nie żyje 30-letni pracownik
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie