
Jesień dopiero się zaczęła, a w Karkonoszach już zawitała pierwsza zima. W środowy wieczór, 1 października, na Śnieżce pojawiła się pierwsza pokrywa śniegu. O godz. 19:05 termometry wskazywały –0,6°C, a od dwóch dni temperatura nie podnosi się powyżej zera. Przy silnym wietrze, który w porywach osiągał niemal 18 m/s, oraz wilgotności sięgającej 99%, odczuwalna temperatura spadała nawet do –6,7°C.
Śnieg w połączeniu z niską temperaturą, wysoką wilgotnością i wiatrem sprawia, że górskie szlaki stały się miejscami oblodzone i wymagają od turystów wyjątkowej ostrożności. Ratownicy GOPR apelują, by wybierając się w góry pamiętać o odpowiednim przygotowaniu, dostosowaniu ubioru do zimowych warunków oraz planowaniu tras z uwzględnieniem aktualnej pogody.
Śnieżka, najwyższy szczyt Karkonoszy i całych Sudetów (1603 m n.p.m.), od lat słynie z kapryśnej i surowej pogody. To właśnie tutaj notuje się jedne z najsilniejszych wiatrów w Polsce – średnia roczna prędkość wiatru sięga 12 m/s, a rekordowe porywy przekraczały nawet 60 m/s. Zimą śnieg potrafi się tu utrzymywać przez wiele miesięcy, a już jesienią warunki często bardziej przypominają Alpy niż polskie pasma górskie.
To sprawia, że Śnieżka jest miejscem szczególnym – przyciąga turystów niezwykłymi panoramami, ale jednocześnie wymaga dużej odpowiedzialności i rozsądku. Wystarczy kilka godzin, by pogoda zmieniła się z jesiennej w prawdziwie zimową, a zejście ze szczytu stało się znacznie trudniejsze, niż planowaliśmy.
Pierwszy śnieg w Karkonoszach to wyraźny sygnał, że zima coraz bliżej. Dla turystów to dodatkowa atrakcja i możliwość podziwiania gór w wyjątkowej odsłonie, ale też przypomnienie, że Karkonosze – a zwłaszcza Śnieżka – nie wybaczają lekceważenia warunków.
Zdjęcia: Piotr Krzaczkowski / GOPR Karkonosze
Śnieżka pod białym puchem. Pierwszy śnieg tej jesieni w Karkonoszach
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie