
Otrzymaliśmy film z dramatycznym zdarzeniem do którego doszło na podwrocławskim Zabrodziu. Samochód rozjechał tam psa. Kierowca uciekł.
To naprawdę drastyczny widok. Na filmie widać jak kierujący samochodem osobowym, jadąc z dużą prędkością uderza w wybiegającego z posesji psa. Sprawca nie zamierzał sprawdzić co się stało, nie zwolnił nawet tylko zwyczajnie uciekł z miejsca zdarzenia, które zarejestrowała jednak kamera monitoringu.
Nagranie z monitoringu trafiło już na policję. Świadkowie zapamiętali też numer rejestracyjny samochodu, więc z ustaleniem sprawcy nie powinno większych problemów. Za obojętność wobec przejechanego psa może spodziewać się dotkliwej kary.
Mówi o tym artykuł 25 Ustawy o ochronie zwierząt: "Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb. Jeśli jednak sprawca potrącenia go nie spróbuje nawet wywiązać się z nałożonego przepisami ustawy obowiązku, grozi mu kara grzywny do 5 tysięcy złotych, a nawet areszt.
W miejscu w którym doszło do zdarzenia często przebywają dzieci. Kierowca ewidentnie jechał z nadmierną prędkością. Co by się stało, gdyby zamiast psa na drogę wybiegło dziecko?
# Śmiertelnie potrącił psa