Reklama

Przywiązał małego psa stalową linką do koła BMW i poszedł do pracy. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności

Redaktorzy
03/04/2025 10:32

To niestety nie był nieśmieszny prima aprilis-owy żart. 1 kwietnia na jednej z ulic Milicza mężczyzna przywiązał swojego psa stalową linką do koła samochodu i poszedł do pracy. Ujadający zwierzak zwrócił uwagę przypadkowego przechodnia, który powiadomił policję. Teraz właścicielowi czworonoga grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

We wtorek (01.04.2025r) około godziny 11:00 na jednej z milickich ulic doszło do aktu okrucieństwa z udziałem małego psa rasy mieszanej.

Uwagę przypadkowego przechodnia zwrócił uwagę ujadający niewielki pies stojący przy jednym z zaparkowanych samochodów. Jak się okazało zwierzak był przypięty do koła pojazdu |BMW stalową linką zamkniętą na kłódkę. Mężczyzna natychmiast powiadomił o całej sytuacji policję.

Na miejsce przyjechał patrol policji jak również, wezwana przez funkcjonariuszy przedstawicielka miejscowego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Mężczyzna, który zawiadomił służby przyniósł z domu nożyce do cięcia metalu i w asyście mundurowych uwolnił małego pieska, który zaraz po oswobodzeniu wyraźnie próbował się udać na pobliskie targowisko. Funkcjonariusze podejrzewając, że może się tam znajdować właściciel zwierzaka, pozwolili poprowadzić się czworonogowi. Zgodnie z przewidywaniami pies doprowadził ich do swojego zupełnie zaskoczonego 36-letniego oprawcy. 

36-letni mieszkaniec Milicza lakonicznie tłumaczył się policjantom, że pies często mu ucieka, a gdy pozostawia go samego w domu, to niszczy wnętrze mieszkania. Dlatego do czasu powrotu do domu przywiązał stalową linką psa do koła samochodu należącego do jednej z jego sąsiadek – nie zdawał sobie jednak sprawy, że narazi psiaka na cierpienia, a siebie na odpowiedzialność karną w tej sprawie - relacjonuje podinsp. Sławomir Waleński z Komisariatu Powiatowego Policji w Miliczu

Mieszkańcowi Milicza za znęcanie się nad swoim psem zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator, który będzie nadzorował prowadzone w tej sprawie postępowanie.

Przywiązał małego psa stalową linką do koła BMW i poszedł do pracy. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do