
Trwają poszukiwania czteroletniego chłopca, który zaginął w Nowogrodźcu (powiat bolesławiecki). W akcję zaangażowanych jest kilkanaście zastępów straży pożarnej, policja oraz wojsko. Jest podejrzenie, że chłopczyk mógł wpaść do rzeki.
Chłopiec ostatni raz widziany był dziś po południu, w rejonie ulicy Lubańskiej w Nowogrodźcu. Ma na imię Kacper. Ubrany był w czarne spodnie bojówki, koszulkę w biało-czerwone paski z rysunkiem Myszki Miki, szare buty sportowe. Nie wykluczone, że jeździł na rowerku.
Trwa zakrojona na szeroką skalę akcja poszukiwawcza. Niestety za prawdopodobna uznana jest wersja, że czterolatek mógł wpaść do rzeki Kwisy, poniżej znajdującej się tam elektrowni wodnej. Ratownicy przeszukują nurt rzeki z łódki. Są też płetwonurkowie. Poszukiwania są prowadzone pomiędzy miejscowościami Nowogrodziec i Zebrzydowa. Na miejscu jest kilkanaście zastępów straży pożarnej, policja i wojsko. W poszukiwaniach jest wykorzystywany dron.
Oby prawdziwa okazała się druga wersja zdarzenia, że dziecko nie wpadło jednak do rzeki, tylko oddaliło sie w inne miejsce.
poszukiwania czteroletniego chłopca. dziecko mogło wpaść do rzeki.
foto : Bolec.Info
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie