
Podczas sobotniego protestu w Katowicach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego na krótko został zatrzymany przez policjantów poseł Lewicy Maciej Kopiec.
Poseł tłumaczył, że chciał dokonać interwencji poselskiej. - Zostałem zglebowany, zostałem skuty kajdankami, została mi potargana koszula, zostały mi zniszczone okulary - poskarżył się parlamentarzysta Lewicy dziennikarzom TVN -u
Demonstracje odbyły się tego dnia w wielu większych miastach i miasteczkach w całej Polsce, między innymi w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu czy Katowicach. To właśnie w tym ostatnim mieście podczas wieczornego protestu doszło do przepychanek z policją, a niektórzy protestujący zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy.
Śląska policja tłumaczyła, że poseł został zatrzymany, ponieważ kopał w policyjną tarczę i odmówił podania danych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie