Reklama
Policyjny pościg za motocyklistą. Mężczyzna miał wiele na sumieniu
18/04/2021 16:53
Brak kasku ochronnego to nie jedyne wykroczenie, jakiego dopuścił się zatrzymany 21-latek. Tuż po zakończonym pościgu na jaw wyszły inne o dużo poważniejsze grzeszki nieodpowiedzialnego motocyklisty. Mężczyzna za dokonane wykroczenia i przestępstwa odpowie przed sądem.
Funkcjonariusze wrocławskiej drogówki zwrócili uwagę na kierującego jednośladem, który porusza się bez obowiązkowego kasku ochronnego. Mężczyzna jednak mimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania postanowił zlekceważyć polecenia mundurowych, którzy ruszyli w pościg za nieodpowiedzialnym motocyklistą.
Uciekający przed policją 21-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego, swą brawurową jazdą stwarzał ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Pościg zakończył się na jednej ze stacji benzynowych, gdzie funkcjonariusze zajechali drogę motocykliście uniemożliwiając mu dalszą ucieczkę.
W trakcie zatrzymania na jaw wyszły wszystkie grzeszki, jakie miał na sumieniu 21-latek. Przy mężczyźnie znaleziono 30 porcji amfetaminy. Kierujący nie dość, że nie posiadał odpowiednich uprawnień do kierowania motocyklem to prowadził go będąc pod wpływem środków odurzających. Motocykl również pozostawiał wiele do życzenia. Tablice rejestracyjne należały do zupełnie innego pojazdu. Nie miał on wymaganych lusterek, a ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami był pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
Mężczyzna za szereg wykroczeń i przestępstw, jakich się dopuścił, odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjny pościg za motocyklistą. Mężczyzna miał wiele na sumieniu
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie