Reklama

Policjant z Rakowca dopiero co skończył nocną służbę i ponownie musiał interweniować. Zatrzymał nietrzeźwego kierującego

31/07/2019 15:11

O tym, że policjantem jest się całą dobę, 7 dni w tygodniu, wrocławscy policjanci udowadniali już niejednokrotnie. Tym razem dużą czujnością wykazał się funkcjonariusz z Komisariatu Policji na Wrocławskim Rakowcu. Będąc po służbie zatrzymał on nietrzeźwego kierującego, który miał ponad 1.7 promila alkoholu w organizmie. Grozić mu teraz może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjant będący po służbie zauważył jadący slalomem pojazd. Były wczesne godziny poranne, a ulice Wrocławia były jeszcze puste. Funkcjonariusz był po całonocnej służbie i wracał właśnie do domu. Niestety okazało się, że znowu musi interweniować, ponieważ osobowy Opel jechał od prawej do lewej krawędzi jezdni. Zachodziła obawa, że kierujący pojazdem znajduje się pod wpływem alkoholu i za chwilę może swoją jazdą doprowadzić do jakiejś tragedii.

Na jednym ze skrzyżowań kierujący Oplem wjechał na chodnik, czym doprowadził do uszkodzenia koła w swoim pojeździe. Pomimo tego, kontynuował jazdę, dlatego policjant nie mógł pozwolić, aby mężczyzna jechał dalej. Stwarzałoby to zbyt duże zagrożenie dla innych. Policjant zatrzymał auto z 22-latkiem za kierownicą.

Mężczyzna tłumaczył, że wraca z imprezy. Przyznał się, że spożywał na niej alkohol i teraz wraca do domu. Policjant wezwał na miejsce umundurowany patrol z Komisariatu Policji Wrocław Grabiszynek, któremu przekazał ujętego mężczyznę. Będzie on teraz musiał odpowiedzieć przed sądem za popełnienie przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało, że miał 1.7 promila alkoholu w organizmie. Grozić mu teraz może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do