Policjant w drodze do służby pomógł kierującemu, którego pojazd po zdarzeniu drogowym stanął w płomieniach

Funkcjonariusz wrocławskiego Wydziału Ruchu Drogowego, w trakcie przejazdu na służbę, zauważył na ulicy Karkonoskiej zdarzenie drogowe. W związku z faktem, iż pojazd biorący w nim udział stanął w płomieniach, policjant nie zastanawiając się, ruszył z pomocą. Na szczęście kierujący chwilę wcześniej opuścił bezpiecznie pojazd. Kiedy nie było już zagrożenia dla życia, policjant przystąpił do gaszenie samochodu, a także zabezpieczenia miejsce zdarzenia drogowego.

Funkcjonariusz pracujący na co dzień w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, jadąc rano na służbę, zauważył na ulicy Karkonoskiej zdarzenie drogowe. W pewnym momencie uszkodzony pojazd zaczął się palić. Policjant natychmiast ruszył, aby pomoc osobom podróżującym pojazdem. Mężczyzna kierujący osobowym Volvo jechał pojazdem sam i na skutek niedostosowania prędkości do trudnych warunków panujących na drodze stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, uderzył w latarnię, a następnie w barierki oddzielające jezdnie.

Chwilę wcześniej opuścił bezpiecznie pojazd, dlatego funkcjonariusz, widząc, że życie mężczyzny nie jest zagrożone, rozpoczął gaszenie auta, a także zabezpieczanie miejsca zdarzenia, celem przeciwdziałania wtórnym zdarzeniom. Kierujący został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego i na szczęście nie odniósł obrażeń. Policjant nawiązał kontakt z Oficerem Dyżurnym, informując go o całej sytuacji, stanie zdrowia kierującego i utrudnieniach na drodze powstałych w wyniku zdarzenia.

Opisany przypadek po raz kolejny pokazuje, że policjantem jest się przez całą dobę, a reagowanie na sytuacje, kiedy ludzkie życie jest zagrożone, jest czymś naturalnym.

Kierowca Volvo wyciągnie na pewno wnioski z tej nieprzyjemnej lekcji i następnym razem prowadząc pojazd mechaniczny, zachowa szczególną ostrożność, pozwalającą mu na reagowanie na dynamicznie zmieniające się warunki na drodze.

st. sierż. Paweł Noga