
Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. Jana Mikulicza-Radeckiego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu planuje znaczące zmiany w strukturze zatrudnienia. Dyrekcja placówki zamierza przekazać część pracowników — w tym salowe, noszowych i kierowców — do firmy zewnętrznej. Zmiany obejmują blisko 500 osób. Pracownicy drżą o swoją przyszłość i mówią dość! Nie jesteśmy kosztami, jesteśmy ludźmi!
Według władz szpitala, decyzja ma charakter organizacyjny i nie wpłynie na warunki pracy ani wynagrodzenia pracowników. Jednak sami zainteresowani nie podzielają tego optymizmu. Twierdzą, że planowana zmiana to w praktyce forma outsourcingu, która może prowadzić do pogorszenia warunków zatrudnienia, utraty stabilności zawodowej oraz obniżenia jakości usług świadczonych na rzecz pacjentów.
– Pracujemy tu od lat. Znamy pacjentów, oddziały, personel medyczny. Boimy się, że po przekazaniu nas do firmy zewnętrznej staniemy się tylko „kosztem do obcięcia” – mówią pracownicy, którzy od kilku tygodni protestują przeciwko decyzji dyrekcji.
W odpowiedzi na plany zarządu, 13 października o godzinie 14:00 przed wejściem do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej odbędzie się pikieta. Organizują ją pracownicy placówki przy wsparciu organizacji społecznych i związków zawodowych.
Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich, którym zależy na losie personelu i pacjentów – zarówno pracowników szpitala, jak i mieszkańców Wrocławia. Podkreślają, że zmiany dotkną nie tylko personelu pomocniczego, ale mogą mieć także pośredni wpływ na warunki opieki nad pacjentami.
Następnego dnia po pikiecie, 14 października, ma zakończyć się przetarg na wybór firmy, pod którą mieliby przejść obecni pracownicy. Zgodnie z planem, umowa ma obowiązywać przez cztery lata, a dotychczasowe warunki zatrudnienia — jedynie przez pierwszy rok.
– Co będzie później? Nie wiemy. Dlatego protestujemy teraz, zanim będzie za późno – mówią przedstawiciele pracowników.
Protestujący obawiają się, że podobne rozwiązania mogą być w przyszłości wprowadzane także w innych placówkach medycznych. – Dziś to dzieje się we Wrocławiu, jutro może w każdym innym szpitalu w Polsce – podkreślają organizatorzy pikiety.
Ich zdaniem decyzje o outsourcingu powinny być konsultowane z personelem i związkami zawodowymi, a nie podejmowane jednostronnie przez zarząd.
Organizatorzy apelują o solidarność i wsparcie — jeśli ktoś nie może pojawić się na miejscu, zachęcają do udostępniania informacji i nagłaśniania sprawy w mediach społecznościowych.
Pikieta pracowników Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu
13 października (niedziela), godz. 14:00
Przed wejściem do szpitala, ul. Borowska, Wrocław
Pikieta przed Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym. Pracownicy drżą o swoją przyszłość i walczą o miejsca pracy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie