
Czwartkowa aura nie będzie rozpieszczać. Czekają nas ciągłe opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu, a także silny, chłodny i nieprzyjemny wiatr.
Pogoda w ostatnich kilku dniach rozgrzała w sercach Dolnoślązaków zdecydowanie letnie emocje. Niestety dziś znów będziemy zmuszeni sięgnąć po zimowe kurtki i czapki. Wszystko za sprawą ośrodka niskiego ciśnienia, który właśnie nadciąga nad Polskę z południowego zachodu niosąc ze sobą znaczne obniżenie temperatury, opady i silny wiatr.
Deszcz zawita nad południowymi krańcami województwa już nad ranem, przechodząc stopniowo w deszcz ze śniegiem, a w wyższych partiach gór w śnieg. Opady będą nam towarzyszyć do samego wieczora. Temperatura w pierwszej połowie dnia będzie się wahać w okolicy 4-6 stopni Celsjusza. Na wyżej położonych terenach spadnie nieznacznie poniżej zera.
Niestety do wieczora wraz z nasilającym się wiatrem odczujemy nieprzyjemny spadek temperatury. Wiatr do południa będzie raczej umiarkowany, jednak kierunek północny będzie sprzyjał wzmożonemu odczuciu zimna. Po południu, szczególnie w centrum i na wschodzie Dolnego Śląska, porywy wiatru będą coraz silniejsze, mogąc osiągać prędkość nawet 70 km/h.
We Wrocławiu i najbliższych okolicach najtrudniejszych warunków pogodowych należy się spodziewać pomiędzy 15:00 a 17:00.
Do wieczora zarówno opady, jak i wiatr powinny ustąpić. Synoptycy przewidują, że w piątek będzie nadal pochmurno i chłodno, ale już bez opadów i silnego wiatru w przeważającej części województwa.
Zatem musimy uzbroić się w cierpliwość i jeszcze trochę poczekać nim nastanie prawdziwa wiosenna aura.
Opady deszczu i śniegu oraz silny wiatr. Zima nie daje za wygraną
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie