
Nie lada gratka czekała dziś na wrocławskich miłośników transportu miejskiego. Na terenie Zajezdni Popowice ujrzeć było można niezwykły tramwaj Maximus. Czteroosiowy unikatowy egzemplarz z początku XX w. to jedyny taki wagon zachowany w Polsce i jeden z nielicznych na świecie.
Premiera tego wyjątkowego wagonu, tuż po jego kompleksowej odbudowie nadzorowanej przez Klub Sympatyków Transportu Miejskiego, miała miejsce we wrześniu br. Podczas prac zleconych przez Gminę Wrocław zadbano o każdy najmniejszy szczegół. Tramwaj został poddany pieczołowitej restauracji i obecnie wygląda dokładnie tak jak w początkach eksploatacji, czyli w pierwszych latach XX w.
Tramwaj Maximum to absolutny unikat, jedyny taki wagon zachowany w Polsce i jeden z nielicznych na świecie. Wartość pojazdu wynika z tego, że czteroosiowe wagony z początku XX w. są niezwykłą rzadkością na skalę światową. W Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych można spotkać jedynie pojedyncze egzemplarze. Do tej pory tylko Berlin może pochwalić się trzema eksponatami obrazującymi różne stopnie modernizacji wagonów tego typu: od początków eksploatacji po przebudowy z okresu międzywojennego. Wrocław ma to szczęście, że w swej historii również posiadał podobne wagony oraz że możliwa była rekonstrukcja chociaż jednego z nich. Tramwaj został poddany pieczołowitej restauracji i obecnie wygląda dokładnie tak jak w początkach eksploatacji, czyli w pierwszych latach XX w.- czytamy w opisie wydarzenia
Pomimo iż od premiery, kiedy to Maximus uczestniczył w paradzie tramwajów, minęło już trochę czasu, wielu wrocławian nie miało okazji, by go zobaczyć i dokładnie mu się przyjrzeć. Taka właśnie okazja nadarzyła się właśnie dziś w zajezdni Popowice przy ulicy Legnickiej 65.
Zebrany materiał ikonograficzny pozwolił na odtworzenie wcześniej nieznanych detali. Największe wrażenie z pewnością wywołują elementy dekoracyjne, jak choćby subtelna ornamentyka roślinna czy też liternictwo na burtach. Również odtworzone wnętrze przedziału pasażerskiego – boazeria z elementami mahoniu, zasłonki w oknach, kinkiety w formie kwiatów – pokazuje niezwykłą elegancję dawnych wrocławskich tramwajów.
Dzisiejsza niezwykła podróż w przeszłość rozpoczęła się o godzinie 14.30, gdzie wagon Maximus stał przed zabytkowymi halami Zajezdni Popowice. Po krótkim postoju, tramwaj wykonał trzy kursy na trasie Zajezdnia Popowice- Pilczyce. Warunkiem, by przejechać się tramwajem, było stawiennictwo w stroju odpowiadającym pierwszej połowie XX w. Udział rekonstruktorów sprawił, że tramwaj wyglądał dokładnie tak jak w pierwszych latach swojego istnienia.
Niedziela z tramwajem Maximum na terenie Zajezdni Popowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie