Nie bądź obojętny i dołącz do drużyny Cyprianka. Jego los jest w naszych rękach

Nowy samochód, wakacje, spełnienie marzeń? Każdego dnia internet zasypują setki, jeśli nie tysiące próśb o finansowe wsparcie. Wśród nich bardzo często bywają też takie, za które kupić możemy ludzkie życie. Niestety niektóre z nich dotyczą niewinnych i bezbronnych dzieci. Postanowiliśmy przedstawić naszym czytelnikom historię rodziny Państwa Malinowskich zamieszkałych w okolicach Legnicy. Czas na uratowanie ich syna dobiega końca!!Bez pomocy ludzi dobrej woli Cyprian umrze.

Cyprianek urodził się 29 września 2020 roku w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. W 21- tygodniu ciąży zaniepokojeni lekarze wykryli u maluszka poważną wadę serca. Początkowo nikt jeszcze nie zdawał sobie sprawy z jak bardzo poważną chorobą, przyjdzie mu się zmagać. 

Mama Cyprianka trafiła do szpitala tydzień przed planowanym porodem. Pomimo iż sytuacja była bardzo poważna, to poród musiał odbyć się w naturalny sposób. Cesarskie cięcie mogło doprowadzić do braku złapania oddechu.... Tuż po porodzie lekarze zdiagnozowali u Cypriana bardzo rzadką wadę serca- zespół Ebsteina w ciężkiej postaci. Lekarze nie dawali dziecku szans na przeżycie. Zrozpaczeni rodzice rozpoczęli więc dramatyczną i nierówną walkę o życie noworodka.  

Cyprian trafił na oddział intensywnej terapii. Stan dziecka był bardzo poważny. Chłopczyka mogła zabić zwykła zmiana pieluszki! Każda nawet najmniejsza emocja mogła być tą ostatnią. Kiedy lekarze bezustannie podawali dziecku leki uspokajające, bezradni rodzice bezskutecznie szukali informacji o chorobie, która dotknęła ich dziecko. Każde serce, które dotyka Zespół Ebsteina, jest inne, każde inaczej reaguje na chorobę. Szanse na  zdobycie jakichkolwiek informacji było więc niemalże niemożliwe. 

W drugiej dobie życia Cyprian przeszedł pierwszą poważna operacje. Podczas badania pod znieczuleniem doszło do zatrzymania krążenia. W ósmym tygodniu życia mama malutkiego chłopczyka została wezwana do pokoju, w którym przebywał syn. Dziecko przestało reagować na zewnętrzne bodźce. Lekarze podejrzewali, że doszło do utraty wzroku. Cyprian przestał jeść, wymiotował, przelewał się przez ręce. Diagnoza była jedna- udar niedokrwienny lewej półkuli mózgu. Jedynym ratunkiem dla chłopca jest operacja w Stanach Zjednoczonych. Niestety jej koszt opiewa prawie na 2 miliony złotych. 

Po kilku miesiącach walki Cyprian wrócił do domu, w którym czekał na niego kochający tato i trójka rodzeństwa. Kwota za uratowanie Cypriana dla rodziny Państwa Malinowskich jest nieosiągalna. Rodzice założyli więc zbiórkę i każdymi możliwymi sposobami próbowali uzbierać pieniądze. Ból, łzy, rozpaczliwe poszukiwanie pomocy i strach o każdą minutę dla rodziny chłopczyka to ich codzienność. W pomoc Cyprianowi zaangażowało się bardzo dużo osób, w tym także polscy celebryci jak np.: Michał Wiśniewski, Piotr Kupicha, Kamila Ścibiorek, Michał Mrozek czy Tomasz Radawiec z serialu "Sprawiedliwi - wydział kryminalni". Niestety czas na ratunek dobiega końca. W październiku 2021 roku stan dziecka uległ gwałtownemu pogorszeniu. 

Dzięki pomocy ludzi dobrej woli uzbierano 942 312,55 zł. Zbiórka stanęła jednak w miejscu!!! Do uzbierania wymaganej kwoty brakuje 491 280,45 zł! Nie pozwólmy, aby dla rodzeństwa Cypriana był on jedynie smutnym wspomnieniem!!! 

LINK DO ZBIÓRKI https://www.siepomaga.pl/cyprianek

Nie bądź obojętny i dołącz do drużyny Cyprianka. Jego los jest w naszych rękach