
Młody wałbrzyszanin zatankował 600 litrów paliwa i uciekł ze stacji benzynowej. Wpadł jednak w ręce policji.
Złodziej paliwa do swojej akcji przygotował się bardzo skrupulatnie. Zaopatrzył się w pojemny zbiornik paliwa, który umieścił w bagażniku swojego pojazdu. Ukradł też tablice rejestracyjne, których użył podczas tankowania paliwa. Policjanci zatrzymali go po dwóch tygodniach.
Mężczyzna w momencie dokonania kradzieży paliwa jechał samochodem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu kierowania pojazdami i zabezpieczyli auto służące do popełnienia przestępstwa.
25-latek przyznał się do popełnienia wszystkich czynów. Grozi mu łączna kara pozbawienia wolności do lat 5.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie