
Pomimo dynamicznego przebiegu szczepień w całym kraju, rząd nie zamierza luzować obostrzeń. Najprawdopodobniej obowiązujące obecnie restrykcje zostaną przedłużone do maja.
Program szczepień w Polsce przebiega dynamicznie. Szczepionych jest prawie milion osób tygodniowo. Nie zmienia to jednak faktu, że rząd nie planuje luzowania obostrzeń. Co więcej, w tym tygodniu najprawdopodobniej zostanie ogłoszone kolejne już przedłużenie obowiązujących obecnie restrykcji.
Przypominamy, że początkowo, obostrzenie wprowadzone pod koniec marca miały skończyć się 9 kwietnia. Ten termin został jednak przedłużony do 18 kwietnia. Tym razem obostrzenia zostaną prawdopodobnie wydłużone o kolejne dwa tygodnie. Oznacza to, że jest możliwe, abyśmy majówkę musieli spędzić w domach.
Można już stwierdzić, że branże, które z pewnością nie zostaną jeszcze luzowane, to hotelarska i gastronomiczna. Są to obszary gospodarki spod znaku największego ryzyka, dlatego będą "przywracane do życia" jako ostatnie.
Liczby zakażeń maleją, a zaszczepionych osób jest coraz więcej. To jednak nie zmienia faktu, że w szpitalach nadal przebywa mnóstwo chorych w ciężkim stanie. Stąd decyzje rządu o przedłużaniu restrykcji.
Wynika to również z troski o personel medyczny i placówki, które od ponad roku pracują nieustannie na najwyższych obrotach. Zbyt szybkie luzowanie obostrzeń mogłoby skutkować kolejnym pogorszeniem ich sytuacji.
Nawet jeśli obostrzenia zostaną przedłużone o kolejne dwa tygodnie, będzie to prawdopodobnie ostatni taki krok. Później rząd ma w planach luzować gospodarkę w bardziej znaczny i dynamiczny sposób. Wiele zależy od programu szczepień.
Majówka z obostrzeniami
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie