
Oławscy funkcjonariusze wykazali się błyskawiczną reakcją i pełnym profesjonalizmem, kiedy liczyła się każda sekunda. Wczoraj, 4 czerwca, kilka minut przed godziną 18:00, na terenie Domaniowa do patrolu drogówki podjechał zdenerwowany mężczyzna. Zatrzymał swój samochód i poinformował policjantów, że jego partnerka nagle źle się poczuła — miała silne bóle brzucha i zaczynała tracić przytomność.
Funkcjonariusze nie zwlekali ani chwili. Wiedząc, że pogarszający się stan zdrowia 35-letniej kobiety może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla jej życia, natychmiast zaoferowali pomoc. Decyzja była szybka i jednoznaczna — eskorta do najbliższego szpitala w Oławie.
Policjanci poinstruowali kierowcę, jak ma poruszać się w kolumnie za radiowozem, po czym sami wsiedli do pojazdu uprzywilejowanego, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, i ruszyli w kierunku placówki medycznej. Mimo dużego natężenia ruchu na drogach dojazdowych oraz autostradzie, dzięki sprawnej współpracy udało się bezpiecznie i szybko dotrzeć do celu.
Kobieta została niezwłocznie przekazana w ręce personelu medycznego, który podjął dalsze działania.
Widoczna obecność policji często działa prewencyjnie, ale w takich sytuacjach okazuje się również ratunkiem. Dzięki opanowaniu i szybkiemu działaniu funkcjonariuszy, możliwe było udzielenie natychmiastowej pomocy osobie w stanie zagrożenia zdrowia i życia.
Liczyła się każda sekunda. Policjanci z Oławy eskortowali kobietę w stanie zagrożenia życia
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie