Reklama

Kierował samochodem pod wpływem alkoholu i wbrew zakazowi prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany m.in. dzięki szybkiej informacji od świadków zdarzenia

27/08/2019 12:34

39-latek podejrzany o prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Prewencji i Patrolowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Było to możliwe m.in. dzięki prawidłowej reakcji innych kierowców, którzy zauważając niebezpiecznie poruszający się pojazd, natychmiast zadzwonili na numer alarmowy, a następnie podali w jakim kierunku porusza się podejrzany samochód. Okazało się, że kierował nim mający 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzna, mimo ciążącego na nim zakazu prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie przed sądem.

Jak ważne jest informowanie policji o niepokojących lub podejrzanych sytuacjach, można było przekonać się kilka dni temu na wrocławskim Gądowie. Małżeństwo wrocławian jadąc przez miasto, zauważyło podejrzanie poruszający się samochód. Jego kierowca wykonywał niebezpieczne manewry, nie potrafił utrzymać się na swoim pasie ruchu, a kiedy już próbował zaparkować, to prawie uderzył w stojący przy drodze kosz na śmieci. Jeszcze podczas jazdy zadzwonili na numer alarmowy, żeby poinformować o tym niebezpiecznym zdarzeniu.

Na miejsce bezzwłocznie przyjechał operujący w okolicy patrol Referatu Wywiadowczego. Małżeństwo wskazało policjantom siedzącego na murku mężczyznę, informując, że to właśnie on przed chwilą jechał osobowym Fiatem, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Według relacji świadków, kierujący zataczając się wyszedł z pojazdu i usiadł na pobliskim murku.

Kiedy funkcjonariusze podeszli do kierowcy Fiata, od razu wyczuli silny zapach alkoholu, jaki unosił się w wokół mężczyzny. Okazało się, że 39-letni mieszkaniec Wrocławia ma prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kiedy policjanci sprawdzili jego dane w policyjnych systemach, wtedy wyszło na jaw, że w ogóle nie powinien siadać za kierownicą, ponieważ cały czas obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Został zatrzymany i doprowadzony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

Teraz mężczyźnie mogą grozić nawet 2 lata pozbawienia wolności. Taką karę przewidują obowiązujące przepisy, zawarte w Kodeksie Karnym. Warto nadmienić, że pociągnięcie do odpowiedzialności 39-letniego wrocławianina, było możliwe dzięki prawidłowej reakcji świadków jego nieodpowiedzialnego zachowania.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do