Reklama

Jest wyrok w sprawie firmy Michalczewski. Stawka za przewóz pasażerów poszła w górę

Redaktorzy
09/06/2022 19:04

Podwykonawca MPK Wrocław – firma Michalczewski – otrzyma o 20 procent większą stawkę za swoje usługi – orzekł dziś sąd okręgowy. Do takiego wyroku dążyły obie spółki. Zmiana stawek leży w interesie wszystkich, zapewnia bowiem stabilność funkcjonowania komunikacji miejskiej i niezakłócone przewozy pasażerów.

Działalność spółki Michalczewski stała się nierentowna. Spowodowały to m.in. ogromne podwyżki cen paliw. Obecnych warunków prowadzenia działalności nie dało się przewidzieć w 2014 roku, gdy przewoźnik przystępował do przetargu.

Nie mają co do tego wątpliwości biegli powołani przez sąd. Uznali, że podniesienie stawki o 20 proc. za wozokilometr sprawi, że działalność Michalczewskiego zacznie być rentowna.

- Każdy przedsiębiorca startujący w przetargu powinien w oferowanej cenie uwzględniać zmienność rynku, w tym różne ryzyka. Jednak tego, co wydarzyło się w ostatnich kilkunastu miesiącach, nikt nie był w stanie przewidzieć. Nazywam to 3P – pandemia, PISflacja, Putin – ocenia prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder. - Dlatego nasze stanowisko było jasne od początku – uznaliśmy racje spółki Michalczewski kierując się troską o ludzi: o pasażerów oraz o pracowników naszego podwykonawcy. Decyzja sądu jest dobra dla wszystkich i zapewnia stabilność funkcjonowania wrocławskiej komunikacji miejskiej – dodaje prezes MPK.

Biegli powołani przez sąd wykazali, że w trakcie realizowania umowy doszło do niemożliwych do przewidzenia zmian w realiach gospodarczych, które miały negatywny wpływ na wzrost kosztów realizacji umowy, a których zmian spółka Michalczewski nie mogła przewidzieć.

Prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder dodaje, że potwierdzeniem tych okoliczności są rozstrzygnięcia niedawno ogłaszanych przetargów. Świadczą one o tym, że rynkowa stawka jest znacznie wyższa od tej, którą otrzymuje Michalczewski.

Obie spółki nie mogły jednak zmienić warunków kontraktu w trybie negocjacji. Michalczewski został wyłoniony w przetargu, a prawo zamówień publicznych nie daje możliwości zmiany zasad w trakcie obowiązywania umowy. Może to uczynić tylko sąd, co właśnie się stało.

- Dzisiejszy wyrok sądu pokazuje, że warto szukać rozwiązań, nawet tych najtrudniejszych i czasochłonnych – nie kryje ulgi Aleksandra Michalczewska, prezes Michalczewski sp. z o.o. - Dziękuję wszystkim którzy wspierali nas w tym procesie, w tym trudnym czasie, którzy wierzyli, że się uda. W szczególności dziękuję panu prezesowi MPK Krzysztofowi Balawejderowi, a także całej mojej wrocławskiej załodze za cierpliwość. Dzięki dzisiejszemu rozstrzygnięciu, po uprawomocnieniu się wyroku, będziemy mogli ustabilizować sytuację personalną w spółce.

Firma Michalczewski to największy podwykonawca MPK Wrocław, który współpracuje z miejskim przewoźnikiem już od 2014 roku dysponując 69 autobusami i zatrudniając około 200 osób. Kontrakt zakończy się za dwa lata.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do