Jeden nietrzeźwy kierowca wjechał w ogrodzenie, drugi mylił drogę z chodnikiem. Policjanci apelują - Piłeś? Nie jedź!

Lubińscy funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnych dwóch nieodpowiedzialnych kierujących. 26-letni mężczyzna mając w swoim organizmie ponad promil alkoholu wsiadł do swojego samochodu, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w betonowe ogrodzenie. Natomiast 55-latek, tuż po zakończonym spotkaniu towarzyskim gdzie spożywał alkohol, postanowił wrócić autem do domu. Policjanci apelują o bezwzględną trzeźwość, kiedy decydujemy się na podróż samochodem.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Ścinawie zostali powiadomieni przez właściciela posesji znajdującej się na terenie gminy, że w jego ogrodzenie wjechał kierowca osobówki. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, kierujący samochodem marki Kia, oświadczył funkcjonariuszom, że inny kierowca wymusił mu pierwszeństwo przejazdu, dlatego stracił panowanie nad pojazdem. W trakcie rozmowy z 26-latkiem mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie na jego zawartość potwierdziły przypuszczenia policjantów. Okazało się, że mężczyzna miał w swoim  organizmie ponad promil tej substancji.

To jednak nie jedyny wyeliminowany kierowca, który stracił swoje uprawnienia za jazdę pod wpływem alkoholu. 55-letni mieszkaniec Lubina został zauważony przez innego kierującego, jak jechał „slalomem” osobowym Citroenem, a dodatkowo wjeżdżał na chodnik. Zanim doszło do tragedii, świadkowi udało się zmusić tego kierowcę do zatrzymania się i poinformować o całej sytuacji dyżurnego lubińskiej jednostki, który na miejsce niezwłocznie wysłał patrol.

Mężczyzna od razu przyznał się do tego, że prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości i oddał stróżom prawa kluczyki od auta. Oświadczył, że pił alkohol u znajomych, a następnie chciał wrócić do domu swoim samochodem. Policyjny alkomat wskazał w organizmie tego skrajnie nieodpowiedzialnego 55-latka ponad 2,5 promila tej substancji.