
Dziś po południu na odcinku specjalnym ze Świdnicy do Zagórza Śląskiego podczas 50. Rajdu Świdnickiego - Krause załoga jadąca Hynudai'em i20 R5 z numerem 10 wypadła z drogi i zawisła nad skarpą. Dla Marcina Słobodziana i Michała Poradzisz oznacza to koniec dalszej rywalizacji w tej edycji rajdu.
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w sobotę w trakcie drugiego odcinka specjalnego 50 edycji Rajdu Świdnickiego - Krause.
Załoga Marcin Słobodzian i Michał Poradzisz na trasie ze Świdnicy do Zagórza Śląskiego w miejscowości Dziećmorowice (gmina Walim) przy ulicy Strumykowej prowadząc pojazd marki Hyundai i20 R5 wypadli z drogi uderzając w barierki. W wyniku uderzenia stalowe bariery dosłownie wbiły się w samochód sprawiając, że zawisł on nad skarpą przy pobliskim strumieniu.
Członkom załogi na szczęście nic poważnego się nie stało, jednak tak poważny defekt pojazdu oznacza dla nich zakończenie udziału w tegorocznej edycji rajdu.
Groźnie wyglądający wypadek podczas 50. Rajdu Świdnickiego - KRAUSE. Marcin Słobodzian i Michał Poradzisz wypadli z drogi. Zobacz FILM
#Świdnica
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za baran wybrał tą trasę na wyścig? Toż to już trzeba być bezmózgiem!!!