
41-letni mieszkaniec Wrocławia został tymczasowo aresztowany po serii szokujących gróźb. Najpierw kierował pogróżki wobec własnych rodziców, a następnie zapowiedział, że uzbroi bezdomnych w setki karabinów i nakaże im atakować policjantów oraz ich rodziny. W groźbach nie oszczędził także premiera Donalda Tuska.
Do zdarzeń doszło w połowie września. Jak informuje Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, 41-letni Łukasz K. 16 września 2025 roku groził swoim rodzicom pozbawieniem życia. Pogróżki były na tyle realne, że wzbudziły w pokrzywdzonych uzasadnioną obawę ich spełnienia.
Dzień później mężczyzna zadzwonił na policję, wywołując fałszywy alarm. Twierdził, że wyposażył bezdomnych w 500 sztuk broni i że mają oni atakować funkcjonariuszy oraz ich rodziny. Podczas rozmowy telefonicznej groził także premierowi Donaldowi Tuskowi ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.
– Tym samym wywołał konieczność podjęcia działań przez Policję i Służbę Ochrony Państwa, mających na celu uchylenie rzekomego zagrożenia – przekazała rzeczniczka prasowa prokuratury, Karolina Stocka-Mycek.
W dniu 19 września 2025 roku Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia, po rozpoznaniu wniosku Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Stare Miasto, zdecydował o zastosowaniu wobec Łukasza K. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.
Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec rodziny (art. 190 § 1 k.k.) oraz zawiadomienia o nieistniejącym zagrożeniu i gróźb wobec funkcjonariuszy oraz Prezesa Rady Ministrów (art. 224a § 1 k.k.).
Za te przestępstwa grozi mu kara od 6 miesięcy do nawet 8 lat więzienia.
Groził Tuskowi, chciał zabić rodziców i uzbroić bezdomnych w 500 karabinów. 41-latek z Wrocławia trafił do aresztu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie