
W Lubinie doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem 45-letniego mężczyzny, który zaatakował ratownika medycznego i groził śmiercią zarówno jemu, jak i interweniującym policjantom. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, agresor został natychmiast obezwładniony i zatrzymany. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu.
Do zdarzenia doszło nad ranem, około godziny 4:30, na jednej z ulic Lubina. Policja została powiadomiona przez personel szpitala o kobiecie, która samowolnie opuściła placówkę, mimo że wymagała pomocy medycznej. Funkcjonariusze odnaleźli ją na ulicy Krasickiego i wezwali zespół ratownictwa medycznego.
Podczas udzielania pomocy kobiecie przez medyków, do miejsca zdarzenia podszedł przypadkowy mężczyzna, który bez żadnego powodu zaatakował ratownika, próbując go uderzyć. Gdy atak się nie powiódł, agresor zaczął grozić medykowi śmiercią i usiłował zmusić go do przerwania czynności służbowych.
Obecni na miejscu policjanci natychmiast wkroczyli do akcji i obezwładnili napastnika. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Lubina. Mężczyzna podczas zatrzymania zachowywał się agresywnie – stawiał opór, groził jednemu z funkcjonariuszy pozbawieniem życia i wielokrotnie znieważał go słowami wulgarnymi. Próbował także wymusić na policjantach odstąpienie od interwencji. Trafił do policyjnej celi.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił postawić mężczyźnie zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec funkcjonariuszy publicznych – zarówno wobec ratownika, jak i policjanta – oraz próbę zmuszenia ich do zaniechania obowiązków służbowych. Śledczy ustalili, że sprawca działał w warunkach recydywy, gdyż wcześniej był już karany za podobne przestępstwa.
Sąd, po analizie zgromadzonych dowodów, zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny najsurowszego środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu teraz do 4,5 roku pozbawienia wolności.
Ataki na ratowników medycznych, podobnie jak na innych przedstawicieli służb publicznych, stanowią poważne przestępstwo. Każdy taki przypadek będzie traktowany z należytą surowością. Ratownicy i funkcjonariusze muszą mieć zapewnione bezpieczeństwo podczas niesienia pomocy – to warunek niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania systemu ratownictwa.
Groził śmiercią ratownikowi medycznemu i policjantom. 45-latek działał w warunkach recydywy. FILM Z ZATRZYMANIA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie