Święta w Karkonoszach były wyjątkowo pracowite dla ratowników GOPR. W ciągu zaledwie trzech dni – między 26 a 28 grudnia – interweniowali aż 13 razy, niosąc pomoc turystom w trudnych zimowych warunkach. Najbardziej zaskakująca akcja miała miejsce 27 grudnia i dotyczyła ewakuacji osoby w stanie upojenia alkoholowego ze szczytu Śnieżki.
Zgłoszenie dotyczyło turysty przebywającego na szczycie Śnieżki, który znajdował się pod wpływem alkoholu i wymagał pomocy ratowników. GOPR nie ujawnia szczegółów dotyczących tożsamości tej osoby ani okoliczności, w jakich znalazła się ona na górze, jednak konieczne było przeprowadzenie akcji ratunkowej w zimowych warunkach, na najwyższym szczycie pasma.
Pierwsze dwa dni świąt, 24 i 25 grudnia, przebiegły w Karkonoszach spokojnie i bez interwencji. Sytuacja zmieniła się 26 grudnia. Do 28 grudnia ratownicy GOPR byli wzywani łącznie 13 razy. Pomagali osobom z urazami głowy, barków i kolan, turystom z zatruciem pokarmowym oraz po utracie przytomności.
Jak podkreślają ratownicy, jednym z głównych powodów wypadków były trudne warunki na szlakach. Cienka warstwa świeżego śniegu przykrywała lód, który stanowił poważne zagrożenie nawet dla doświadczonych turystów. Część poszkodowanych po udzieleniu pomocy została przekazana zespołom ratownictwa medycznego, a w niektórych przypadkach na miejscu interweniowała także policja.
Świąteczne interwencje GOPR są przypomnieniem, że góry – szczególnie zimą – wymagają przygotowania, rozwagi i szacunku. Każda akcja ratunkowa to nie tylko wysiłek logistyczny, ale także realne ryzyko podejmowane przez ratowników, którzy nierzadko działają w trudnych warunkach pogodowych i terenowych.
Ratownicy GOPR wielokrotnie apelują, by przed wyjściem w góry odpowiednio zaplanować trasę, sprawdzić warunki i pamiętać, że nieodpowiedzialne zachowania mogą narazić na niebezpieczeństwo nie tylko samych turystów, ale także osoby niosące im pomoc.
GOPR w akcji świątecznej. Ratownicy narażali swoje bezpieczeństwo, ewakuując pijanego turystę ze Śnieżki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie