
Dziś po południu w miejscowości Tarnowiec pod Trzebnicą doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 10-letni chłopiec utknął w mule w wysychającym stawie i nie był w stanie samodzielnie się wydostać. Dzięki szybkiej interwencji ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR) oraz innych służb dziecko zostało bezpiecznie wyciągnięte i przewiezione do szpitala.
O godzinie 17:10 ratownicy otrzymali zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego (112), informujące o dziecku, które ugrzęzło w mule. Sytuacja miała miejsce blisko brzegu, co ułatwiło szybką reakcję służb.
Na miejsce natychmiast skierowano dyżurujących ratowników WOPR. Po dotarciu okazało się, że chłopiec był unieruchomiony po kolana i nie mógł się samodzielnie wydostać. Dzięki sprawnej współpracy ratowników i innych służb udało się szybko uwolnić dziecko.
Po wyciągnięciu z mułu 10-latek był wyziębiony, dlatego na miejscu został przebadany przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Następnie podjęto decyzję o jego przewiezieniu do szpitala na obserwację. Na szczęście jego stan nie budził większych obaw.
WOPR apeluje do rodziców i opiekunów, by uczulali dzieci na niebezpieczeństwa związane z zabawą w pobliżu wysychających zbiorników wodnych. Grzęski muł może stanowić poważne zagrożenie, szczególnie dla młodszych osób, które mogą mieć trudności z wydostaniem się bez pomocy.
Dzięki szybkim działaniom ratowników i służb ratunkowych, dzisiejsze zdarzenie zakończyło się szczęśliwie. Akcja ratunkowa została zakończona o godzinie 17:56.
Dziecko uwięzione w mule. Akcja ratunkowa WOPR pod Trzebnicą
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie