Reklama

Czy milion dobrych uczynków to dużo? Dziesięcioletnia Emilka wierzy, że to dopiero początek

Redaktorzy
30/12/2025 16:26

Czasem jedno dziecko potrafi przypomnieć dorosłym to, o czym zdążyli zapomnieć. Że pomaganie ma sens. Że dobro wraca. Że proszenie o pomoc nie jest słabością, tylko odwagą. Emilka Wójcik ma 10 lat i właśnie uczy nas wszystkich, jak być lepszymi ludźmi. Nie zbiera pieniędzy.....Nie prowadzi zbiórki......Zbiera ludzi!

Jej marzenie jest proste i ogromne jednocześnie: milion osób, które w nowym roku postanowią pomagać. I pokażą to światu.

Dziewczynka, która wie, co jest ważne

Choć Emilka jest jeszcze dzieckiem, jej doświadczenia mogłyby wystarczyć na kilka dorosłych żyć. Przez pięć lat leczyła się w Klinice Onkologii Dziecięcej „Przylądek Nadziei” we Wrocławiu. Dwa razy chorowała na raka. Razem z nią chorowała cała rodzina – mama Iza, tata Łukasz i brat Filip. Wszyscy doskonale wiedzą, jak bezcenna potrafi być pomoc drugiego człowieka: dobre słowo, obecność, wsparcie w chwili, gdy świat się wali.

Reklama

To właśnie z tych doświadczeń narodziło się marzenie Emilki. Marzenie o świecie, w którym nikt nie zostaje sam. O świecie, w którym pomaganie jest naturalne, a proszenie o pomoc – normalne i pozbawione wstydu.

Będziemy sobie pomagać, bo tylko tak może być fajnie – mówi Emilka w swoich filmikach w mediach społecznościowych. – Chciałabym, żeby to pomaganie wróciło do nas wszystkich.

Postanowienie, które ma sens

Nowy rok to czas obietnic: schudnę, będę więcej zarabiać, nauczę się języka. Emilka proponuje coś innego. Coś, co nie wymaga pieniędzy, idealnych warunków ani wyjątkowych umiejętności.

Reklama

Jedno zdanie.
Jedna decyzja.
POSTANAWIAM POMAGAĆ.

Akcja ma być viralem dobra. Tysiące, a potem setki tysięcy wpisów ludzi z całej Polski – a może i świata – którzy pokażą, jak pomagają: sobie nawzajem, zwierzętom, przyrodzie, słabszym, zagubionym, zmęczonym. Bo pomagać można na milion sposobów. I każdy z nich ma znaczenie.

To nie muszą być wielkie rzeczy – przypomina Emilka. – Czasem wystarczy pomóc wtedy, gdy ktoś już nie daje rady.

Jak dołączyć?

To naprawdę proste:

  1. Pomóż komuś – rozejrzyj się i zrób dobry uczynek.

    Reklama
  2. Napisz o tym w mediach społecznościowych – pokaż, dlaczego pomaganie ma sens.

  3. Dodaj hashtag #pomagam2026

I tyle. Każdy wpis to jeden krok bliżej do miliona. Licznik na stronie postanawiampomagac.pl pokazuje na żywo, ile dobra już się wydarzyło – na Instagramie, Facebooku, TikToku, YouTube, LinkedInie i platformie X.

Gdy dobro łączy ludzi

Marzenie Emilki poruszyło serca wielu znanych i lubianych osób. Do akcji dołączyli m.in. Mateusz Damięcki, Jarosław Boberek, prof. Jan Miodek, Karol Wójcicki, Kamil Przystał i Tomasz Zubilewicz. Każdy z nich wie, że pomaganie zmienia życie – czasem to, komu pomagamy, a czasem nasze własne.

Reklama

Ale ta akcja nie potrzebuje wielkich nazwisk.
Potrzebuje Ciebie.

Milion dobrych uczynków zaczyna się od jednego

Czy milion to dużo? Może.
Ale każdy milion zaczyna się od jedynki.

Od jednego gestu. Jednej decyzji. Jednego „postanawiam pomagać”.

Dziesięcioletnia dziewczynka uwierzyła, że świat może być lepszy. Teraz pyta nas wszystkich, czy jesteśmy gotowi uwierzyć razem z nią.

Dasz się namówić Emilce?

Czy milion dobrych uczynków to dużo? Dziesięcioletnia Emilka wierzy, że to dopiero początek

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama