Reklama

Czarna niedziela w powiecie milickim.51-letni motocyklista zginął na miejscu, 16-latek został przetransportowany do szpitala

Redaktorzy
08/09/2025 22:00

To była dramatyczna niedziela na drogach powiatu milickiego. 7 września br. w ciągu kilku godzin doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem motocyklistów. W jednym z nich zginął 51-letni mieszkaniec Sycowa, w drugim – ranny został 16-latek, który zaledwie dwa dni wcześniej odebrał prawo jazdy kategorii A1.

Wypadek w centrum Milicza – ranny 16-latek

Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 17:00 na ul. Krotoszyńskiej w Miliczu. Za kierownicą samochodu marki Renault siedziała 20-letnia mieszkanka Rawicza. Za jej pojazdem jechał motocyklem marki Yamaha 16-latek.

Kiedy kierująca samochodem zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, aby ustąpić pierwszeństwa, młody motocyklista nie zdążył wyhamować i uderzył w tył auta. Chłopak przewrócił się na jezdnię, doznając obrażeń nogi.

Na miejsce wezwano pogotowie, które przetransportowało nastolatka do szpitala. Na szczęście obrażenia nie zagrażają jego życiu. Policjanci nie wykluczają, że przyczyną zdarzenia było brak doświadczenia – 16-latek uzyskał uprawnienia do jazdy lekkim motocyklem zaledwie dwa dni wcześniej.


Tragiczny finał na trasie Wierzchowice – Czarnogoździce

Zaledwie kilkadziesiąt minut później, około godziny 18:00, doszło do znacznie poważniejszego wypadku. Na drodze wojewódzkiej między Wierzchowicami a Czarnogoździcami, 51-letni motocyklista z Sycowa stracił panowanie nad pojazdem na jednym z łuków drogi.

Według wstępnych ustaleń, przyczyną mogło być niedostosowanie prędkości do warunków. Motocykl marki Yamaha zjechał na pobocze i przewrócił się na pobliskim polu. Niestety, mimo szybkiej reakcji służb, mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Na miejscu pracowali policjanci, prokurator oraz biegły z zakresu badania przyczyn wypadków drogowych. Ciało motocyklisty zabezpieczono do sekcji w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu, która ma wykazać m.in., czy kierujący był trzeźwy.


Apel policji: rozwaga ratuje życie

Oba wypadki pokazują, jak niebezpieczna potrafi być jazda jednośladem. Motocyklistów nie chronią pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne ani inne systemy znane z samochodów. W konfrontacji z autem czy przeszkodą na drodze ich szanse na uniknięcie poważnych obrażeń są minimalne.

Policja apeluje do wszystkich kierujących jednośladami:
zachowujcie ostrożność,
dostosowujcie prędkość do warunków,
 pamiętajcie o doświadczeniu i swoich realnych umiejętnościach.

Jedna chwila nieuwagi może kosztować zdrowie albo życie.

Czarna niedziela w powiecie milickim.51-letni motocyklista zginął na miejscu, 16-latek został przetransportowany do szpitala

Aktualizacja: 08/09/2025 22:13
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do