Żywioł zabrał im dach nad głową

Zaledwie kilka minut trwała nawałnica która spowodowała ogromne spustoszenie w miejscowości Olszany w okolicach Strzegomia. Stary poniemiecki dom Państwa Elżbiety i Jana Gwiazdy w którym dawno temu mieścił się młyn wodny , stoi w szczerym polu , na otwartej przestrzeni. Dokładnie w tym miejscu gdzie przeszła wichura. Stary dom przeszedł już wiele anomalii pogodowych, jednak te z sobotniego feralnego popołudnia niestety go pokonały.

Silne podmuchy wiatru , intensywny deszcz, ciemne chmury. Poprzewracane słupy wysokiego napięcia, połamane drzewa. Nawałnica która przeszła przez Olszany według mieszkańców porównywalna była do trąby powietrznej. W zaledwie kilka minut silne opady deszczu i intensywny wiatr zmienił krajobraz wsi w istny obraz apokaliptyczny. 

Do naszej redakcji zgłosiła się Pani Oksana .To właśnie dom jej rodziców ucierpiał najbardziej. W trakcie nawałnicy zniszczeniu uległ dach. W ubiegła sobotę około godziny 16. 00 Pani Oksana odebrała telefon od przerażonej mamy która w tym czasie  w domu była zupełnie sama. Roztrzęsiona opowiadała córce o tym co dzieje się w ich domu. 

Mieszkamy w Olszanach od 1999 roku. Przeżyliśmy tam wiele burz, ulew deszczowych, wichur, ale czegoś takiego jeszcze nie było. Najważniejsze, że mamie się nic nie stało w obliczu tak poważnego zagrożenia. Była w tym czasie sama w domu. Bardzo to przeżyła emocjonalnie i psychicznie. Po oszacowaniu strat, szukamy pomocy aby naprawić dach jeszcze przed zimą. Jest to dom poniemiecki - były stary młyn wodny, największy w okolicy.Szukamy pomocy z każdej strony aby pomóc moim rodzicom mieć cały dach na zbliżającą się zimę. Będziemy wdzięczni za każdy gest pomocy, doradztwa w jego naprawie. Moi  rodzice to wyjątkowo ludzie, którzy przez całe swoje życie pomagają innym potrzebującym ludziom. Od kiedy pamiętam, pomagają materialnie i finansowo ludziom, którym taka pomoc była potrzebna. Wierzę, że dobro wraca i też zatoczy koło i powróci teraz do nich w tej trudnej sytuacji - apeluje Pani Oksana. 

Przez dziury w dachu które powstały w trakcie wichury , dom Państwa Elżbiety i Jana został również zalany.  Stracili wiele ważnych dla siebie przedmiotów. Nie stracili jednak wiary w dobrych ludzi. Nawałnica dotknęła również okoliczne miejscowości takie jak : Stawiska , Stanowice czy Modlęcin. 

Żywioł zabrał im dach nad głową