Reklama

Żartował, że ma bombę w bagażu

21/10/2019 16:14

49-letni mężczyzna, który miał w planach wypoczynek w Turcji nie odleciał z wrocławskiego lotniska. Wszystko przez żarty na temat bomby w jego bagażu.

W sobotę 19 października funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu - Strachowicach, zostali poinformowani przez pracownika firmy obsługującej pasażerów, że pasażer odlatujący z Wrocławia do Antalya podczas nadawania bagażu stwierdził, że w jednym z bagaży ma bombę. Mężczyzna został od razu odizolowany od reszty pasażerów a przybyli na miejsce funkcjonariuszy Straży Granicznej dokładnie sprawdzili czy mężczyzna nie ma przy sobie materiałów wybuchowych. Kontroli poddano również bagaże podróżnego, w których nie stwierdzili obecności materiałów wybuchowych. 49-latek tłumaczył funkcjonariuszom SG że był to żart i nie przemyślał swoich słów. Po konsultacji z prokuratorem mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

Nie poleciał jednak do Turcji, ponieważ kapitan statku powietrznego nie wyraził zgody na zabranie pasażera na pokład samolotu.

 

źródło

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-22 09:56:22

    Nie 49 tylko 50 Po drugie jakim prawem pilot nie wyraził zgody jeżeli pasażer nie został dopuszczony do lotu skoro straż graniczna dopuściła go puszczenia kraju. Jeżeli straż graniczna przepuściła to znaczy, że był bezpiecznym pasażerem :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-10-22 12:24:49

    Być może kapitan ma po prostu takie prawo by nie zabierać na pokład zdeklarowanych idiotów :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do