
Szpital w Kłodzku dysponuje zapasowymi respiratowami, nie ma ich już kto obsługiwać.
W Kotlinie Kłodzkiej są trzy szpitale przeznaczone dla chorych z koronawirusem i we wszystkich niedawno skończyły się miejsca. Dlatego wojewoda dolnośląski polecił dyrektorom tych placówek zwiększenie liczby łóżek covidowych - obecnie jest ich łącznie 187, ale wolnych - już tylko 10. Ponadto brakuje personelu. O ile szpital w Kłodzku dysponuje zapasowymi respiratowami, nie ma ich już kto obsługiwać.
Jak informuje starosta kłodzki, w jego powiecie nie ma już możliwości wygospodarowania kolejnych łóżek dla pacjentów z koronawirusem. Kryzys pogłębiło otwarcie uzdrowisk - do pobliskiego sanatorium w Kudowie "odpłynęła" część lekarzy i pielęgniarek z okolicznych szpitali.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie