W środku dnia miał przy sobie kilka porcji bardzo niebezpiecznej heroiny. Został zatrzymany

Skrajnie niebezpieczny narkotyk – heroinę, w ilości kilku porcji handlowych zabezpieczyli policyjni wywiadowcy z wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji. Choć ilość nie jest znaczna, to jednak ta substancja może stanowić duże zagrożenie dla życia i zdrowia zażywających ją osób. 40-letni Wrocławianin u którego ujawniono ten narkotyk, został doprowadzony do jednostki Policji. Górna granica kary za tego typu przestępstwo, czyli posiadanie substancji odurzających to 3 lata pozbawienia wolności.

Są substancje, które wystarczy zażyć tylko raz, aby móc popaść w niebezpieczny nałóg. Do tych substancji zaliczamy m.in. heroinę. A kiedy już się popadnie w nałóg, wtedy bardzo szybko można doprowadzić swój organizm do wyniszczenia. Choć nie tylko organizm. Narkomania doprowadza bowiem do zaniku relacji rodzinnych, bardzo często kończy się również utratą pracy i środków do życia, które w większości wydawane są na kolejne „działki”. Dlatego też policjanci z komendy miejskiej prowadzą swoistą walkę z każdą ilością, tak niebezpiecznych środków odurzających.

Policyjni wywiadowcy, w godzinach przedpołudniowych, w czasie patrolowania rejonu wrocławskiego Ołbina zwrócili uwagę na nerwowo zachowującego się mężczyznę. Z uzyskanych podczas służby informacji wiedzieli, iż ten mężczyzna może posiadać przy sobie środki odurzające. Postanowili sprawdzić, czy faktycznie tak jest.

Podczas legitymowania 40-letniego Wrocławianina funkcjonariusze ujawnili przy nim kilka charakterystycznych opakowań z brązowym proszkiem. Mężczyzna przyznał policjantom, że jest to heroina. Mieszkaniec Wrocławia został zatrzymany przez policjantów i przewieziony do najbliższego komisariatu.

Na miejscu zważono i przetestowano ujawnioną substancję. Wynik sprawdzenia potwierdził wersję zatrzymanego mężczyzny. 40-latek posiadał przy sobie kilka porcji handlowych bardzo niebezpiecznej heroiny. Obecnie śledczy sprawdzają m.in. jak wszedł w posiadanie narkotyków i czy zajmował się ich rozprowadzaniem. 

O dalszych losach Wrocławianina zadecyduje teraz sąd. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za tego typu przestępstwo przewidziana jest maksymalna kara w postaci 3 lat pozbawienia wolności.