Reklama

Upił się i wszczął fałszywy alarm o podłożonej bombie

20/04/2016 16:23

Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły, że podejrzany mając ponad 2.2 promila alkoholu w organizmie zawiadomił o podłożeniu ładunku wybuchowego w Pasażu Niepolda. Został ujęty już kilkadziesiąt minut po zdarzeniu i teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 kwietnia 2016 r. Nieznany wówczas mężczyzna zatelefonował do Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu i zawiadomił operatora o podłożeniu bomby w Pasażu Niepolda. Informację tą otrzymał natychmiast dyżurny Policji, który niezwłocznie skierował na miejsce patrole. 


W związku z zawiadomieniem z działających jeszcze lokali ewakuowano kilkadziesiąt osób. 


Funkcjonariusze realizując dalsze czynności służbowe, już kilkadziesiąt minut po zdarzeniu namierzyli i zatrzymali 28-latka podejrzanego o ten czyn. W chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało ponad 2.2 promila alkoholu w jego organizmie. 


Policjanci znaleźli też i zabezpieczyli telefon należący do zatrzymanego, z którego wykonano połączenie. 

Mężczyzna trafił prosto do aresztu. 


Gdy wytrzeźwiał funkcjonariusze z Komisariatu Policji Stare Miasto we Wrocławiu wykonali czynności z jego udzielam niezbędne do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Usłyszał także zarzuty w tej sprawie i teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności. 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do