
Nie ustaje protest ratowników medycznych. We Wrocławiu już 19. osób zwolniło się z pracy a ponad 50. jest na zwolnieniach lekarskich. Nie ma komu jeździć w karetkach.
Od lipca we wrocławskim pogotowiu z pracy zrezygnowało 19 osób - 11 nie odnowiło umów, dwóch złożyło jej wypowiedzenie, sześciu złożyło wypowiedzenia umowy o pracę. Przeszło 50. osób przedstawiło zwolnienia L4. Z powodu protestu przestają wyjeżdżać karetki pogotowia. W okręgu wrocławskim powinny jeździć 42 karetki pogotowia ratunkowego. Od wielu tygodni z powodu protestacyjnych zwolnień brakuje około sześciu zespołów.
Protestujący ratownicy oczekują przede wszystkim podwyżek i nowelizacji ustawy o państwowym ratownictwie medycznym oraz ustanowienia zawodu ratownika medycznego (teraz ratownicy klasyfikowani są jako „inny zawód medyczny”). Domagają się, by zatrudniano ich na umowy o pracę, a nie jak do tej pory na kontraktach bez żadnych przywilejów pracowniczych.
Trwa protest ratowników medycznych. We Wrocławiu brakuje karetek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie