
22-letni kierowca samochodu typu bus marki Mercedes Sprinter poniósł śmierć na miejscu wypadku drogowego kilkaset metrów przed Miłochowicami w powiecie milickim. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku.
Do wypadku doszło kilka minut po godzinie 12 we wtorek 4 lutego na drodze krajowej nr 15 przed miejscowością Miłochowice. Na podstawie wstępnych czynności przeprowadzonych przez policjantów na miejscu zdarzenia ustalono, że w stronę Milicza jechał samochodem typu bus marki Mercedes Sprinter 22-letni mieszkaniec Krotoszyna. Po wyjechaniu z łuku drogi w prawo kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, gdzie Mercedes przewrócił się na bok przygniatając kierowcę. Mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń ciała zmarł na miejscu zdarzenia. Kierowca jechał sam, nikt inny nie ucierpiał.
W trakcie prowadzenia oględzin miejsca wypadku droga krajowa nr 15 była zablokowana a przejeżdżające pojazdy były kierowane na wyznaczone objazdy. Uszkodzony Mercedes nie nadawał się do dalszej jazdy – pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Decyzją prokuratora nadzorującego czynności procesowe na miejscu wypadku ciało zmarłego mężczyzny zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Obecnie policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zaistniałego wypadku.
Jednocześnie policjanci ponownie apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności i rozwagi na drodze oraz o poruszanie się pojazdami z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kolejnego młodego debila za kierownicą mniej. Pora roku selekcjonuje i słabe ogniwa usuwa na stałe