
Celem inicjatywy jest objęcie Lasu Pilczyckiego skuteczniejszą niż obecnie ochroną i wyłączenie go spod gospodarki leśnej, a także rozwój edukacyjnej i przyrodniczej funkcji lasu. Apel w tej sprawie został wysłany do Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka oraz do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
W dzisiejszej konferencji prasowej zorganizowanej przez posłankę Małgorzatę Tracz z Partii Zieloni wzięli udział Beata Baranowska ze stowarzyszenia Akcja Miasto, Sławomir Czerwiński - radny Maślic oraz Dariusz Bogusz - leśnik oraz członek stowarzyszenia “Nasze Maślice”. Małgorzata Tracz wsparła oddolną inicjatywę w sprawie zwiększenia ochrony Lasu Pilczyckiego, jednego z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Wrocławia. Małgorzata Tracz: “Wspieram obywatelski projekt “Porozumienie dla Lasu Pilczyckiego”.
Inicjatorzy wystosowali apel do Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka oraz do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, w którym przekonują do przekształcenia Lasu Pilczyckiego z lasu gospodarczego w obszar chroniony. Mimo iż na terenie Lasu Pilczyckiego znajdują się obszary objęte programem Natura 2000, w dalszym ciągu jest tam prowadzona wycinka drzew, co bardzo negatywnie wpływa na walory przyrodnicze tego terenu. Las Pilczycki, jako obszar chroniony, mógłby stać się celem wycieczek szkolnych, można by było prowadzić tam działania w zakresie edukacji ekologicznej.”
O walorach przyrodniczych Lasu Pilczyckiego mówiła Beata Baranowska ze stowarzyszenia Akcja Miasto. Podkreśliła ona, że “zaledwie 8 km od Rynku, kilkaset metrów od wielotysięcznego blokowiska, mamy takie lasy, jakie porastały dawno temu Dolinę Odry”. Las Pilczycki, położony między samą Odrą i Ślęzą, w mocno rozwijającym się zachodnim Wrocławiu, zasługuje na to, by to funkcji edukacyjnej i przyrodniczej podporządkowano gospodarkę, a nie by pozyskiwano tam drewno. “W mieście takim jak Wrocław jest miejsce na różne kategorie obszarów zieleni: od najbardziej zmienionych przez człowieka: trawniki, skwery, poprzez parki aż po ostoje najbardziej dzikiej i nieprzekształconej przyrody. Niech wśród tych ostatnich, najbardziej naturalnych, pozostanie Las Pilczycki” - apelowała Baranowska, podkreślając, że Las Pilczycki mógłby być wrocławską puszczą, podobną do tej, która znajduje się np. w Białowieży. “Zaledwie 10 minut od pętli tramwajowej, mamy naszą lokalną Puszczę.
Do Puszczy Białowieskiej nie każdy się może wybrać, natomiast to tutaj możemy edukować, że piękno lasu naturalnego to nie identyczne drzewa jak od linijki, lecz bogactwo i różnorodność. To młode pokolenie drzew wyrastające na starych spróchniałych pniach, czy niedostępne podmokłe miejsca.” - mówiła Baranowska. Dariusz Bogusz, leśnik oraz przyrodnik, działacz ekologiczny z Maślic, podkreślił, że Las Pilczycki jako obszar Natura 2000, musi jak najdłużej pozostać w niezmienionym kształcie, jako pozostałość lasu, który niegdyś porastał całą dolinę Odry.
Jest to szczególnie istotne w kontekście przecięcia kompleksu leśnego przez Autostradową Obwodnicę Wrocławia (drogę A8). Zwłaszcza w dobie zmian klimatu i z uwagi na związane z nimi wyzwania powinno powstać centrum informacji o lesie pilczyckim, którego działalność winna być skierowana na procesy zachodzące w lasach.
Edukacja ekologiczna i przyrodnicza mogłaby być efektem współpracy Lasów Państwowych, samorządów, organizacji pozarządowych i uczelni w aspekcie bliskości centrum miasta i doskonałego skomunikowania transportem publicznym. Jednak żeby zachować wartość przyrodniczą tego obszaru konieczne jest ustabilizowanie i poprawa stosunków wodnych oraz renaturyzacja w wybranych częściach lasu, także w oparciu o wiedzę i wieloletnie doświadczenia leśników.
Szeroka i ogólnodostępna forma informowania społeczeństwa, z jakimi zagrożeniami i problemami borykają się obecnie lasy i leśnicy mogłaby być realizowana na przykładzie lasu położonego praktycznie w centrum miasta.Lokalną społeczność można w ten sposób zaangażować w działania ochronne, informować o potrzebie dbałości o zachowanie istniejących kompleksów leśnych na terenie miasta oraz o tym, jak ważną pełnią rolę. Sławomir Czerwiński, Przewodniczący Zarządu Osiedla Maślice, członek Wrocławskiej Rady ds. Ekologii i Zieleni przedstawił inicjatorów przedsięwzięcia: Działania chroniące Las Pilczycki to piękna oddolna inicjatywa mieszkanek i mieszkańców dwóch sąsiadujących ze sobą Osiedli: Pilczyce – Kozanów – Popowice Płn. oraz Maślice. Działanie zainaugurowały dwa lokalne stowarzyszenia Nasze Maślice oraz Moje Popo, które wsparł zawodowy przyrodnik, lider ds. zieleni i ekologii na Osiedlu Maślice Dariusz Bogusz oraz Akcja Miasto. Inicjatorzy całej akcji zwrócili się do dwóch samorządów osiedlowych Rad Osiedla Pilczyce – Kozanów – Popowice Płn. oraz Maślice.
Obie Rady Osiedla wsparły inicjatywę mieszkańców, która w dobie zmian klimatycznych i przystosowania Wrocławia do zmian klimatu jest bardzo dobra i potrzebna. Dodatkowo doskonale koresponduje z wieloma inicjatywami zielonymi w tej części miasta jak np. zgłoszeniem przez Radę Osiedla Maślice 83 drzew jako potencjalnych pomników przyrody, gdzie część leży w granicy Lasu Pilczyckiego. Warto podkreślić, że akcja ochrony Lasu Pilczyckiego to bardzo dobry przykład współpracy wielu środowisk, które mają na uwadze zrównoważony rozwój i jakość życia w mieście. Czerwiński liczy na to, że instytucje usiądą do rozmów i wspólnie z mieszkańcami i mieszkankami zadbamy o ten urokliwy kawałek zieleni we Wrocławiu. Pozwólmy, aby Las PIlczycki pozostał skutecznym nauczycielem o dzikiej przyrodzie w mieście. Jesteśmy przekonani, że w tym celu warto pracować nad porozumieniem różnych grup mieszkańców i instytucji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie