2 grudnia 2025 r. prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę całkowicie zakazującą hodowli zwierząt na futra w Polsce. To decyzja, która kończy wieloletnie spory polityczne i społeczne, a jednocześnie stawia nasz kraj wśród europejskich państw odchodzących od przemysłu futrzarskiego.
Nowe prawo oznacza, że wszystkie istniejące fermy muszą zakończyć działalność najpóźniej do 31 grudnia 2033 r., a zakładanie nowych obiektów zostaje wstrzymane natychmiast po publikacji ustawy.
Na Dolnym Śląsku działa obecnie 10 ferm futrzarskich, które do 2033 r. muszą wycofać się z rynku. Dla części gospodarstw to decyzja oznaczająca konieczność przebranżowienia, ale ustawa przewiduje rozwiązania łagodzące skutki ekonomiczne.
Ustawa o zakazie hodowli zwierząt na futra przewiduje:
natychmiastowy zakaz tworzenia nowych ferm,
zamknięcie wszystkich istniejących obiektów do 31 grudnia 2033 r.,
system odszkodowań dla hodowców przez pierwsze 5 lat obowiązywania zakazu
(wysokość rekompensat będzie stopniowo maleć),
12-miesięczne odprawy dla pracowników likwidowanych ferm,
wejście ustawy w życie 14 dni po jej ogłoszeniu.
To jedne z najszerszych w Europie pakietów osłonowych dla branży futrzarskiej.
Prezydent Nawrocki podkreślił na platformie X, że decyzja wynika z:
ponad dekady debat i konsultacji,
rozmów z organizacjami społecznymi,
uwzględnienia postulatów rolników podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim.
Według badań, na które powołał się prezydent, ponad dwie trzecie Polaków — również mieszkańcy wsi — popiera zakończenie hodowli zwierząt na futra
Organizacje prozwierzęce nie kryją zadowolenia.
Marta Korzeniak z Otwartych Klatek określiła podpisanie ustawy jako:
„moment przełomowy i efekt wieloletniej społecznej presji”.
Współautorka projektu, posłanka Małgorzata Tracz, mówi o:
„historycznym sukcesie i dowodzie na to, że determinacja aktywistów, ekspertów i mieszkańców wsi może zmienić prawo”.
Debata o zakazie hodowli futrzarskiej trwa w Polsce od 2011 roku.
Podejmowano kilka prób legislacyjnych, jednak dopiero w 2025 r. udało się wypracować kompromis akceptowalny zarówno społecznie, jak i politycznie.
Dużą rolę odegrały:
raporty organizacji dokumentujących warunki na fermach,
skargi mieszkańców wsi dotyczące odorów, uciążliwości i spadku wartości nieruchomości,
rosnąca świadomość ekologiczna i prozwierzęca.
Zakaz hodowli futrzarskiej obowiązuje już m.in. w:
Holandii,
Czechach,
Francji,
Irlandii,
Włoszech,
Słowenii,
Norwegii.
W perspektywie unijnej kluczowa będzie decyzja Komisji Europejskiej dotycząca inicjatywy Fur Free Europe, zakładającej wprowadzenie zakazu w całej UE i zablokowanie importu futer.
Ogromne znaczenie ma opinia EFSA z 2025 r., która jednoznacznie wskazała, że fermy futrzarskie nie są w stanie zapewnić zwierzętom minimalnych standardów dobrostanu. Według ekspertów to argument przesądzający.
Kolejne miesiące przyniosą:
szczegółowe rozporządzenia wykonawcze dotyczące odszkodowań,
programy dla pracowników i terenów poprzemysłowych,
dalsze prace na poziomie unijnym.
Decyzja prezydenta zamyka epokę, która w Polsce trwała ponad 70 lat.
Otwiera za to nowy etap — odchodzenia od kontrowersyjnej i coraz szybciej marginalizowanej branży futrzarskiej.
Polska kończy z hodowlą zwierząt na futra. Ustawa podpisana, ruszają odszkodowania dla hodowców. Dolny Śląsk zamknie 10 ferm
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie