
Policjantem jest się nie tylko na służbie. Dowiódł tego funkcjonariusz Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego oławskiej komendy, który jadąc z miejsca zamieszkania do służby zatrzymał pijanego kierowcę, który najeżdżając na krawężniki stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w dniu kilka dni temu o godz. 5:30 we Wrocławiu na ul. Opolskiej. We wczesnych godzinach rannych jadąc do służby policjant zauważył jak kierujący samochodem osobowym marki Honda, jadąc w stronę centrum, bez włączonych świateł mijania, poruszał się od jednej do drugiej krawędzi jezdni. Ujętym mężczyzną okazał się mieszkaniec Ukrainy, który w samochodzie znajdował się razem z kolegą. Mężczyzna miał 2,27 promila alkoholu w swoim organizmie. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.
Przypominamy, że zgodnie z polskim prawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast w przypadku, gdy kierujący był już wcześniej prawomocnie skazany za takie przestępstwo, kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Nietrzeźwemu kierowcy grozi także wysoka grzywna oraz obligatoryjna kara finansowa.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Oławie
asp. Wioletta Polerowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie