
Wrocławscy policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanego, który ukradł rower byłemu reprezentantowi kraju w kolarstwie i brązowemu medaliście Mistrzostw Polski w 1979 roku. Jednoślad był bardzo cenny dla właściciela, ponieważ miał zamontowane m.in. urządzenie monitorujące akcję serca. Policjanci odzyskali skradziony jednoślad, który został już przekazany jego właścicielowi. Zatrzymany w tej sprawie usłyszał w sumie 5 zarzutów dotyczących przestępstw przeciwko mieniu. Teraz może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław - Psie Pole, w wyniku prowadzonych działań, ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież roweru na szkodę byłego reprezentanta kraju w kolarstwie. Utracony rower funkcjonariusze odzyskali.
W ostatnim czasie na łamach mediów ukazały się informacje opisujące trudną sytuację Romana Szczepańskiego - byłego członka reprezentacji Polski w kolarstwie, brązowego medalisty Mistrzostw Polski z 1979 roku.
Kolarz, który zakończył już karierę, obecnie boryka się z problemami zdrowotnymi. Ze względu na zalecenia lekarskie sam zbudował sobie rower, wyposażony między innymi w urządzenie monitorujące akcję serca. Niestety, w drugiej połowie lutego br. rower został skradziony, kiedy pan Roman pozostawił go przed jednym ze sklepów na wrocławskich Żernikach.
Dzięki działaniom podjętym przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław Psie Pole zatrzymano mężczyznę podejrzanego o tę kradzież. 18 – letni mieszkaniec Wrocławia, odpowie teraz nie tylko za kradzież tego roweru, ale również za kradzież innego, także odzyskanego przez policjantów jednośladu oraz inne przestępstwa przeciwko mieniu.
Mężczyźnie, który usłyszał łącznie 5 zarzutów, za czyny, o które jest podejrzany grozić może teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Wybitny kolarz już odzyskał swoje mienie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie