
Nie jest prawdą, że jestem przeciwko scenom seksu czy nagości w filmie lub teatrze. - twierdzi minister kultury
Jeżeli ma to uzasadnienie artystyczne, jest akceptowane - powiedział Piotr Gliński odnosząc się do dyskusji wywołanej przez spektakl "Śmierć i dziewczyna" wystawiony w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Minister kultury dodał, iż "podświadomie czuł", że przedstawienie "jest prowokacją". - Protestowałem przeciwko wydawaniu publicznych pieniędzy na twardą pornografię - stwierdził Gliński.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie