Reklama

Ograniczenia maksymalnej liczby zajętych miejsc w transporcie publicznym. "Nikt nie ma obowiązku, aby kontrolować liczbę osób poza policją"

16/10/2020 18:08

W związku z gwałtownie rosnącą liczbą nowych przypadków koronawirusa rząd wprowadza obostrzenia w transporcie publicznym. Zajętych może być 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. liczby wszystkich miejsc. Pojawiają się jednak pytania, kto ma dbać o przestrzeganie limitów - czy przed wejściem każdy powinien sam liczyć, ile osób już jest w pojeździe?

 

– Przepisy nie nakładają na nikogo obowiązku kontroli oprócz policji, która weryfikuje, czy w danym składzie przebywa odpowiednia liczba osób – wyjaśnił z Urzędu Miasta w Łodzi.

Oprócz tego obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. Mieszkańcy Łodzi wskazują jednak, że wiele osób maski ochronne nosi nieprawidłowo, np. bez zasłoniętego nosa. Zdarza się też, że pasażerowie swobodnie kichają i kaszlą, nie zważając na bezpieczeństwo innych osób.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do