
Ukradł alkohol, słodycze i pieczywo w jednym z dyskontów na terenie wrocławskiego Grabiszynka. Próbując uciec, poturbował kasjerkę i pracownika ochrony. Policjanci pionu kryminalnego zatrzymali 44-letniego obywatela Gruzji na wrocławskim lotnisku, podczas gdy oczekiwał na samolot. Za kradzież rozbójniczą mężczyźnie grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na terenie jednego z dyskontów spożywczych na wrocławskim Grabiszynku.
Obywatel Gruzji przebywając na terenie sklepu ukrył w torbie alkohol, pieczywo i słodycze. Gdy przechodził przez linię kas, nie próbując uiścić należności za schowany towar, do akcji wkroczyła jedna z kasjerek i pracownik ochrony. Doszło do szamotaniny, podczas której pracownicy dyskontu doznali niegroźnych obrażeń niezagrażających ich życiu. Niestety agresywnemu obcokrajowcowi udało się uwolnić i zbiec z miejsca zdarzenia.
W wyniku natychmiastowej reakcji policji szybko ustalono sprawcę kradzieży. We współpracy ze Strażą Graniczną kryminalni z Grabiszynka zatrzymali 44-letniego obywatela Gruzji na wrocławskim lotnisku, podczas gdy oczekiwał na lot do ojczyzny.
Mężczyzna przyznał się do zarzuconego czynu i usłyszał zarzut z artykułu 281 Kodeksu karnego. Zgodnie z jego treścią grozić mu może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności - informuje sierż. szt. Paweł Noga
Obywatel Gruzji dokonał kradzieży rozbójniczej w jednym z dyskontów na Grabiszynku. Zatrzymano go na lotnisku tuż przed odlotem
policja Wrocław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie