
Na platformie blogiwrocław Rafał Dutkiewicz zapowiedział rozpoczęcie prac nad koncepcja budowy nowej hali widowiskowej we Wrocławiu.
Z wielu stron otrzymuję prośby, ponaglenia, wnioski, opinie dotyczące tego, że należy we Wrocławiu zbudować nową salę widowiskową mieszczącą kilkanaście tysięcy widzów. Proszą o to zarówno miłośnicy koncertów halowych, jak i wielbiciele sportu. Ci pierwsi podkreślają, że jeśli chcemy zorganizować we Wrocławiu występ Michaela Buble czy też zespołu U2, to musimy zbudować większą niż Hala Stulecia krytą przestrzeń widowiskową. Ci drudzy zauważają, że jeśli chcemy, aby kolejne mistrzostwa świata w zespołowych grach halowych, które odbędą się w Polsce mogły być rozgrywane także we Wrocławiu, to powinniśmy dysponować halą mieszczącą kilkanaście tysięcy widzów. Dotyczy to np. zawodów w piłce ręcznej, w siatkówce. Przygotowanie budowy takiej hali wpisałem do programu wyborczego z 2014 roku. Hale takie istnieją w Krakowie, Łodzi, Gdańsku.
Być może jednak są inne potrzeby? Może Wrocław ma przed sobą ważniejsze przedsięwzięcia? Postanowiłem zatem postąpić następująco:
Do roku 2018 przygotujemy koncepcję takiej hali. Najpierw koncepcję opracowaną przez wybitnych specjalistów, a potem projekt, jak sądzę, wybrany w konkursie. Taki pakiet projektowy będzie gotowy do listopada 2018 roku, kiedy to będziemy świętować stulecie odzyskania niepodległości. Stąd też nazywam tę halę (może nieco żartobliwie) Nową Halą Stulecia.
W listopadzie 2018 roku odbędą się też kolejne wybory komunalne. Wyłonione w nich nowe władze Wrocławia będą mogły podjąć decyzję czy halę budować czy też nie. Będą bowiem dysponować kompletnym projektem, jak i wnioskami z wielomiesięcznej społecznej dyskusji i badań opinii publicznej.
Raz jeszcze – halę zaprojektujemy, ale decyzję o tym czy ją budować czy też nie, pozostawimy nowym władzom Wrocławia. Oraz wrocławianom dyskutującym nad koncepcją i projektem poddanym społecznemu oglądowi. Ja osobiście chciałbym, aby taka hala we Wrocławiu powstała. Czy powstanie? Zobaczymy.
Jej koszt powinien wynosić 150 milionów złotych – 50 milionów powinno pochodzić ze środków centralnych, 50 ze środków regionalnych i 50 ze środków miejskich. Koncepcja, o której pisałem, która poddana będzie społecznemu zastanowieniu, kosztować zaś będzie nieco ponad sto tysięcy złotych.
źródło : blogi.wroclaw.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie