Nie będzie dodatkowej niedzieli handlowej przed Wielkanocą

Rząd podjął decyzję, że przed świętami nie będzie dodatkowej niedzieli handlowej. To kolejny cios dla firm.

W 2020 roku przed Bożym Narodzeniem dodatkowa niedziela była uznana za handlową, co miało zapobiec gromadzeniu się setek osób w sklepach przed samymi świętami. W tym roku na Wielkanoc taka decyzja jednakże nie zapadła. 

Przed Wielkanocą 2021 roku nie będzie dodatkowej niedzieli handlowej, a jedynie ta, która widnieje już w ustawie. Dodatkowo, w niedzielę przed świętami nie wszystkie sklepy będą otwarte - część województw nadal jest objęta lockdownem, który wciąż grozi całej Polsce.

Tegoroczna niedziela handlowa wypadnie 28 marca i jest to jedna z jedynie siedmiu niedziel zaplanowanych na rok 2021, zgodnie z zapisem ustawy o ograniczeniu handlu. W tym dniu będziemy mogli zrobić zakupy w supermarketach, dyskontach, drogeriach, aptekach i księgarniach, a także sklepach budowlanych, meblowych i zoologicznych.

Część Polaków jest zdecydowanie przeciwko zakazowi handlu w niedziele i twierdzi, że w tak kryzysowej sytuacji, jaką jest pandemia, sklepy powinny być dostępne prze cały tydzień.

Po dodatkowej niedzieli w grudniu 2020 rząd zadecydował, że nie będzie więcej takich sytuacji w obliczu rosnącej liczby zakażeń, oraz że ograniczenie działalności sklepów do minimum jest jedynym racjonalnym rozwiązaniem. 

Nawet w przypadku zmiany zdania przez rząd, szansa na wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej jest praktycznie zerowa, ze względu na długi proces legislacyjny zmian w ustawie, bez których nie ma możliwości wprowadzenia dodatkowego handlowego dnia.

Kolejnym argumentem przeciwko dodatkowej niedzieli handlowej jest fakt, że znajdujemy się obecnie w praktycznie szczytowym momencie trzeciej fali. Ze względu na to, część województw już zostało objętych całkowitym lockdownem, a kolejne są w stanie ryzyka. Możliwe jest nawet ponowne zamknięcie całego kraju, tak jak wiosną 2020 roku.

Nie będzie dodatkowej niedzieli handlowej przed Wielkanocą