Koronawirus we Wrocławiu. Jest potwierdzony przypadek.

Potwierdzono cztery nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Łącznie w Polsce zdiagnozowano już zakażenie u pięciorga pacjentów. Jeden z zakażonych jest hospitalizowany we Wrocławiu.

Potwierdzono cztery nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Łącznie w Polsce zdiagnozowano już zakażenie u pięciorga pacjentów. Wszyscy są w stanie stabilnym, życie żadnego nie jest zagrożone - poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Jak podkreślił, dwoje pacjentów było już wcześniej objętych kwarantanną, jako że wrócili z Włoch, z rejonu ogarniętego epidemią. Gdy ich samopoczucie się pogorszyło i zaobserwowali u siebie niepokojące objawy, sami poinformowali służby medyczne i zostali hospitalizowani.

Jeden z pacjentów podróżował z kolei tym samym autobusem, którym jechał pierwszy pacjent, u którego stwierdzono koronawirusa, i który przebywa w szpitalu w Zielonej Górze.

We Wrocławiu zakażony pacjent jest w szpitalu przy ul. Koszarowej. - To 26-letni mężczyzna, który przyleciał w środę z Wielkiej Brytanii. Miał wysoką gorączkę i inne objawy zakażenia koronawirusem. Obecnie czuje się dobrze.

- Docieramy do pasażerów z samolotu, którym leciał pacjent. Mogło być ich nawet 200, w tym turyści z zagranicy. Rodzina chorego jest poddana kwarantannie w domu. Żaden z jego bliskich nie ma objawów - poinformował dr n. med Jacek Klakocar, dolnośląski inspektor sanitarny, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu.

Teraz w Polsce jest pięciu pacjentów, u których zdiagnozowano nowego koronawirusa. W sumie zostało wykonane ok. 900 testów, w tym pięć wyników było dodatnich.

Zgodnie z raportem Głównego Inspektora Sanitarnego z 6 marca z godz. 16 hospitalizowanych jest 128 osób, kwarantanną domową objętych – 1299, a w nadzorze sanitarnym – 6184.

– Nie mamy żadnego pacjenta, który jest w stanie zagrożenia życia – podkreśla prof. Szumowski. 

Minister zdrowia podał, że wśród ponad 40 osób, które jechały razem z pacjentem zero, na dziś tylko jeden wynik jest pozytywny.

– Wszystkie osoby z autobusu miały pobrane próbki do badań – podał prof. Szumowski. – Mamy wyniki kilkunastu pacjentów i tylko  ten jeden wynik jest pozytywny. Czekamy na wyniki kolejnych próbek.

Badania na obecność koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, prowadzone są już w 13 laboratoriach w Polsce. Próbki badane są już m.in.: w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie, Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym oraz laboratoriach w Olsztynie, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach, Rzeszowie, Gdańsku oraz Kielcach.