Reklama

Kontrowersyjny obrońca zwierząt zatrzymany przez policję

19/05/2019 00:30

Konrad K. prezes Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt został w czwartek (16.05) wieczorem zatrzymany przez policję.

O zatrzymanie aktywisty wnioskowała Prokuratura Rejonowa ze Zgorzelca. Konrad K. miał bowiem nie stawić się na wezwanie prokuratora co w takich wypadkach może zostać uznane za utrudnianie postępowania. Konrad K. spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych około 40 godzin. Na swoim profilu facebookowym zamieścił obszerne oświadczenie w tej sprawie skarżąc się w nim m.in na warunki w celi i publikując swoje zdjęcie w kajdankach.

Prokuratura do poniedziałku nie będzie udzielać w tej sprawie żadnych informacji. 

Postępowanie prowadzone w Zgorzelcu to nie jedyny kłopot kontrowersyjnego obrońcy zwierząt. W marcu br. także jeleniogórska prokuratura postawiła szefowi DIOZ szereg zarzutów : naruszenia miru domowego, zaboru trzech psów, fałszowania dokumentów, podawanie się za inspektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz użycie przemocy podczas interwencji.

Organy ścigania w związku z licznymi zawiadomieniami o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez Konrada K., w tym między od innymi Prezydenta Miasta Jeleniej Góry, Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze oraz właścicieli odebranych zwierząt. 

O działalności Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt negatywnie wypowiedział się również Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z 11 września 2018 roku wskazując, że  DIOZ wystawiając „postanowienia” o odbiorze zwierząt sugerował, że były interwencje podejmowane przez organy władzy publicznej nie zaś organizację społeczną.

 Niezależnie od podejmowania działań zmierzających do ochrony zwierząt i konieczności karania osób dopuszczających się wobec nich przestępstw znęcania się, nie można uznać za dopuszczalne niezgodnych z prawem zachowań polegających na stosowaniu przemocy, naruszaniu nietykalności i powodowaniu obrażeń ciała, nieuzasadnionego naruszania prawa własności, fałszowania dokumentów, czy też prowadzeniu czynności i formułowaniu pism w sposób mający wywołać przekonanie, że są one podejmowane przez organy publiczne lub inne instytucje nie zaś przez organizację społeczną

– czytamy w komunikacie jeleniogórskiej prokuratury.

Konrad K. konsekwentnie nie przyznaje się do winy, twierdząc, że działał w interesie i dla dobra zwierząt.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-20 19:50:38

    Kondziu do pierdla z toba

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Grzechu - niezalogowany 2019-05-20 20:02:47

    W końcu prawdziwy obrońca zwierząt. Urzędnicy wyjdzie za biurek i faktycznie pomagajcie zwierzętom, a nie czepianie się o jakieś papierki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-21 12:18:44

    Osobiście wątpię by działania podejrzanego służyły dobru zwierząt i były podejmowane w ich interesie. Mam nadzieję że ten Pan nie będzie już działał

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do