Reklama

Kolejny rowerzysta na autostradzie A4

Robert

26/05/2020 17:26

Kolejny rowerzysta na przestrzeni ostatnich dwóch dni pojawił się na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Tym razem mężczyzna wjechał rowerem na autostradę na wysokości Kątów Wrocławskich i ruszył w stronę Legnicy.

Dwa dni temu mieliśmy przypadek pijanego obywatela Łotwy, który na rowerze wracał do domu autostradą A4. O zdarzeniu pisaliśmy na łamach naszego portalu :

Zobacz także:

Wjechał rowerem na autostradę A4. Zatrzymała go policja.

Zobacz także:

Zatrzymany wczoraj na autostradzie rowerzysta był nietrzeźwy. To obywatel Łotwy

Tym razem nierozsądnym rowerzystą, okazał się trzydziestokilkuletni mężczyzna zza wschodniej granicy. Tłumaczył, że tak poprowadziła go nawigacja. Jednak dobitnym dowodem na brak wyobraźni cyklisty, jest fakt, że jechał ze słuchawkami na uszach, co zdecydowanie uśpiło jego czujność. Ocknął się, kiedy przejeżdżające obok niego, z dużą prędkością samochody zaczęły trąbić. Wówczas dopiero zorientował się w niebezpieczeństwie, więc zsiadł z roweru i ruszył z powrotem do zjazdu w Kątach. Prowadził rower pod prąd. W miejscu, w którym się znalazł nie ma pasa awaryjnego. Stwarzał więc duże zagrożenie, wędrując tak na odcinku około jednego kilometra. Na szczęście tym razem jeszcze nie doszło do tragedii. Informacje o rowerzyście przekazała nam Pomoc Drogowa Kąty Wrocławskie.

Kolejny rowerzysta na autostradzie A4